Tag: Fabian Cancellara
-
Przegrywali aż miło
Alberto Contador, Mark Cavendish, Philippe Gilbert, Bradley Wiggins, Vicenzo Nibali. O Andym Schlecku i Fabianie Cancellarze nie wspominając. W minionym sezonie wielcy faworyci mieli swoje chwile chwały, ale równocześnie zdarzało im się ponosić dotkliwe porażki. Jeśli się zastanowić – to po prostu piękne. Tak, sezon 2011 zaskakiwał od początku do końca. Skupiając się na najważniejszych…
-
Tony Martin – mistrz najwęższej specjalizacji
Mistrzem świata w jeździe indywidualnej na czas został Tony Martin. Zawodnik, który nie sprawdził się w wielkich tourach pokazał pełnię profesjonalizmu i zbudował szczyt formy na jesień. Dzięki temu mógł odnieść prawdziwe, cenne i prestiżowe zwycięstwo. Mówienie o tym, że Martin miał nieudany sezon to bzdura. Młody (wciąż raptem dwudziestosześcioletni) Niemiec wygrał Paryż – Nicea,…
-
Dlaczego skreślamy Toma Boonena (i inne gwiazdy sportu)?
Życie wybitnego kolarz po trzydziestce musi być bardzo ciężkie. Mając na swoim koncie niemal wszystko, co było w zasięgu możliwości i będąc u ich szczytu trzeba nadal walczyć z coraz to nowymi rywalami. I choć spokojnie można by położyć się na katafalku i myśleć o śmierci, a przynajmniej o końcu kariery, lukratywny kontrakt, wierni fani…
-
Taka piękna porażka.
Nie ma nic bardziej fascynującego niż porażka 100% faworyta. Fabian Cancellara będąc najsilniejszym zawodnikiem, w popisowy sposób przegrał Ronde van Vlaandereen oddając na finiszu zwycięstwo Nickowi Nuyensowi. Szwajcar nadmiernie pewny swoich sił, wielokrotnie prowokowany przez rywali nie dał rady kolarzom, którzy w przedstartowych rankingach stawiani byli najwyżej w roli czarnego konia. W pierwszą sobotę kwietnia…
-
Kolarskie święto wiosny
?Vlaanderens mooiste?, kolarskie święto wiosny. Herosi na starcie, tylko najbardziej kompletny zawodnik przy wsparciu najlepszej drużyny może wygrać w Meerbeke. Nie sprinter. Nie wychudzony góral i nie osiłek, który przepchnie rower przez kocie łby. Nie wiem, czy jest lepszy dzień na powrót do komentowania wydarzeń kolarskich niż dzień najpiękniejszego z monumentów. Ronde van Vlaandereen startuje…