Wtorkowe loverove z przeglądem kolarskich newsów, specjalnie dla Was:
Bardzo mocne tempo na Vuelcie, Majka i Contador z kłopotami
Wściekle atakujący Team Sky, Esteban Chaves trzymający koło Chrisa Froome’a, Romain Bardet i Fabio Aru w formie niczym na Tour de France a Vincenzo Nibali szybki na zjazdach i sprytny na finiszu niczym za swoich najlepszych lat. Pierwszy, górski odcinek zweryfikował formę pretendentów do czerwonej koszulki, którą już trzeciego dnia wyścigu przejął Froome. Niestety Alberto Contador i Rafał Majka nie wytrzymali tempa i do mety dojechali 2’30” za czołówką. Skrót etapu możecie obejrzeć poniżej:
A finisz Nibalego tutaj:
A co do samego, wspomnianego tempa, to ostatnie dwa podjazdy grupa liderów pokonywała naprawdę żwawo. Vuelta ma to do siebie, że padają tam rekordy W/kg oraz VAM a to przez spore stromizny, które oferują górskie etapy. Decydujące o selekcji wzniesienie Comella (4,2km, 8,3% stromizny) pokonali w nieco pomad 11′, co daje VAM 1887m/h i W/kg ok 6,67!
#LV2017, St.3. Comella (4.20 km, 8.29 %, 348 m)
Chaves, Froome: 11:04, VAM 1887 m/h, 6.67 W/kg
Aru, Bardet: 11:09, VAM 1873 m/h, 6.62 W/kg— ammattipyöräily (@ammattipyoraily) August 21, 2017
Trudno się więc dziwić, że niewielu kolarzy wytrzymało taki ogień na tym podjeździe.
Najwyżej sklasyfikowanymi zawodnikami, którzy udostępniają na Stravie swoje pełne dane (czyli nie usuwają informacji o mocy) byli: Michael Woods z Cannondale-Drapac (świetne, 10. miejsce, do mety dotarł w drugiej grupie 25″ za zwycięzcą) oraz znany z dobrej jazdy w Tour de Pologne, Jack Haig (Orica-Scott, 28. lokata, 1’39” starty).
Woods przedostatni podjazd dnia, La Rabassa pokonał ze średnią mocą 331W (ok. 5,17W/kg). Na finałowym wzniesieniu Comella wykręcił 384W (w 11’38”, czyli ok. pół minuty wolniej niż Froome i Chaves).
Plan na dziś – nieco spokoju
Choć etap nr 4. jest dość długi (prawie 200km) zapowiada się, że po górskich emocjach peleton nieco odsapnie. Jeśli Rafał Majka myśli jeszcze o dobrym miejscu w klasyfikacji generalnej (hej, to przecież dopiero początek), to jest to odpowiedni moment, by złapać właściwy rytm. Bo w środę na kolarzy czeka finisz na krótkim, stromym wzniesieniu. Niewykluczone więc, że dziś szansę dostanie ucieczka.
Komu opłaca się Tour de Pologne
Promocja przez sport dobra dla każdego miasta?https://t.co/IR8WLxGDAN pic.twitter.com/GhPUJ3Pkbr
— Wyborcza.pl Kraków (@Wyborcza_Krakow) August 21, 2017
Ciekawy artykuł o kosztach i zyskach związanych z goszczeniem Tour de Pologne przez małopolskie miasta. Ile kosztuje start i meta, komu to się opłaca, jakie są obowiązki miasta etapowego, które miejscowości potrzebują naszego wyścigu a które nie? Więcej o tym przeczytacie TUTAJ.
TurDeTur czyli Jaroński x Probosz w nowym wydaniu
Komentatorzy Eurosportu ruszają z nowym youtubowo-facebookowo-twitterowym projektem. Zobaczymy na ile starczy im zapału i na ile nie-millenialsi sprawdzą się w formatach opanowanych przez, ekhm, młodzież ;) Tak czy inaczej zachęcam do zapoznania się z propozycją Tomasza Jarońskiego i Adama Probosza:
https://www.youtube.com/watch?v=WsKwDJl0TuI