Sobotnie loverove, specjalnie dla Was:
1. Trzy rzeczy, które zapamiętamy po siódmym etapie TdF 2017
- Marcel Kittel wygrywa trzeci etap w tegorocznym Tourze i przejmuje zieloną koszulkę od Arnaud Demare
- Edvald Boasson Hagen finiszuje niemal na remis z Kittelem (ale po analizie fotofiniszu przegrywa)
- Kolejny etap o długości ponad 200km jechany w upale kumuluje zmęczenie w peletonie
2. Sześć milimetrów do zwycięstwa
W telewizji tego nie widać, ale sędziowie od kilku lat dysponują lepszym sprzętem, który umożliwia im precyzyjną ocenę sytuacji. Na tej podstawie stwierdzili, że Marcel Kittel wygrał z „EBH” o… sześć milimetrów. Lub, jeśli wolicie o trzy tysięczne sekundy.
W najwyższej rozdzielczości, jaką oferuje Eurosport Player różnicy nie było widać. Nawet w dużym przybliżeniu.
3. Etap w skrócie i finisz, czyli codzienne wideo z etapu
Ucieczka, widoki pól, poprzebieranych fanów i mieszkańcy mijanych miejscowości świętujący wizytę Touru, czyli dzień jak co dzień:
Rywalizacja na ostatnim kilometrze wyglądała za to tak:
Marcel Kittel jest zdecydowanie najszybszym sprinterem w peletonie TdF 2017, ma też bardzo mocny i skuteczny „pociąg” a jednak rozstrzygnięcie losów etapu zostawił sobie na ostatnie centymetry trasy. Przynajmniej było ciekawie :)
4. Zdjęcia, zdjęcia, czyli nawet, gdy jest nudno, to i tak jest pięknie
Czyli codzienna galeria fajnych zdjęć :)
Photo gallery: 2017 Tour de France, Stage 7 #TDF2017 https://t.co/EJ8pJjErpl pic.twitter.com/NB83d9XYDl
— CyclingTips (@cyclingtips) July 7, 2017
Znak firmowy, czyli peleton wśród słoneczników na zdjęciach cyclingtips. Dobre na tapetę :)
5. Plan na dziś – nareszcie góry!!
Wszyscy mówią, że dziś jeszcze nie wydarzy się nic ważnego a do mety dojedzie ucieczka mocnych specjalistów wyścigów klasycznych i szukających formy górali. Być może, ale zmiana scenerii wszystkim zrobi dobrze. Do pokonania 187,5km po szosach Jury, ciągle w górę i w dół z trzema premiowanymi i wieloma nieoznaczonymi podjazdami. To będzie test nie tylko dla liderów, ale i dla ich drużyn, tym bardziej że jutro czeka na nich dzień anonsowany jako jeden z najtrudniejszych w tegorocznym Tourze.
Końcówka jest dość ciekawa: prawie 12km podjazdu o średniej stromiźnie 6,4% a potem jeszcze 12km do mety w pofałdowanym terenie. Ciekawe, czy ktoś odważny się odizolować Chrisa Froome’a od pomocników czy też jednak czekamy do jutra?
6. Enduro sztyce i customowe zaciski w peletonie TdF?
Zarówno serwis neutralny jak i drużyny szukają optymalizacji, ergonomii i próbują ułatwić sobie życie.
Dropper seatposts in the Tour de France? Zut alors! #cycling https://t.co/RzkWEfHMjR pic.twitter.com/Odg5Z1kxKP
— road.cc (@roadcc) July 7, 2017
W związku z tym rowery na żółtych samochodach Mavica mają… opuszczane sztyce niczym w rowerach mtb.
BMC's quick-release back-up plan for the Tour de France #TDF2017 https://t.co/9S9bKl7TDq pic.twitter.com/5DlbJDPcd3
— Cyclingnews (@Cyclingnewsfeed) July 8, 2017
Z kolei w teamie BMC różnicę wzrostu między Danilo Wyssem a Richiem Porte rozwiązano customowym zaciskiem aerodynamicznej sztycy. Dzięki temu w razie problemów Porte’a, wyższy Wyss może oddać mu swój rower i szybko dopasować wysokość siodła. Pomysłowe :)
7. Wszyscy zapraszają Petera Sagana
Przymusowe wakacje i zmiana planów startowych w związku z wykluczeniem Tour de France powoduje, że Peter Sagan jest łakomym kąskiem dla wszystkich imprez kolarskich. Zatem każdy chciałby ściągnąć Słowaka do siebie. My marzymy o jego starcie w Tour de Pologne, ale niewykluczone, że sukces osiągnie Nino Schurter, który namawia szosowego mistrza świata na powrót do MTB.
@petosagan come and ride some mountain bike races. Here you are more then welcome. Makes anyway more fun, or? 😜
— Nino Schurter (@nschurter) July 5, 2017
Zeszłoroczny udział Sagana w Igrzyskach Olimpijskich w cross country zakończył się niepowodzeniem, ale uwaga, jaką przyciągnął była nie do przecenienia.