Poniedziałkowe loverove, specjalnie dla Was:
1. Mistrzowskie drużyny
Etixx-Quickstep wśród mężczyzn oraz Boels Dolmans wśród kobiet to ekipy, które zwyciężyły w drużynowej jeździe na czas otwierającej szosowe mistrzostwa świata w Katarze. Skrót wydarzeń, który wystarczy za całą relację możecie zobaczyć tutaj:
Dramat przeżyła Anouska Koster z Rabo-Liv, która upadła i potłuczona a do tego w szoku i zmęczona upałem miała problem, by wsiąść na rower upadła po raz kolejny.
Jeśli macie wolne 3,5 godzinki, to całą rywalizację kobiet i mężczyzn znajdziecie na kanale UCI:
Dobra wiadomość w kontekście samych mistrzostw jest taka, że streaming live nie ma geoblokady :)
2. Zmiana kół w stylu F1
Tak to będzie wyglądało, gdy hamulce tarczowe i „sztywne osie” na dobre zagoszczą wśród zawodowców. Niki Terpstra, zwycięzca Paryż-Roubaix 2014 już trenuje ze swoim synem:
W sumie trzeba zmierzyć i porównać czas, ale niewykluczone, że elektryczna wkrętarka jako wyposażenie serwisu na zawodach może być dobrym pomysłem!
A jeśli chodzi o samego Terpstrę i jego syna, to Luka ewidentnie jest zaangażowany w to, co robi jego tata:
3. Jak wsiadać na rower?
Na rozpoczynający się sezon przełajowy jak znalazł, a tak naprawdę, to po prostu kolejna dawka rozrywki od ekipy GCN w ich najlepszym wydaniu: