Loverove na wtorek, rowerowe ciekawostki specjalnie dla Was:
1. Przełaj to styl życia?
Z czym Wam się kojarzy Cyclocross? Sven Nys, godzina jazdy w trupa i bieganie z rowerem przez łachy piachu? Cóż, tak to robimy w Europie. Anglosasi zdecydowanie promują jazdę na przełajówkach jako dobrą zabawę i szansę na dotarcie w miejsca, gdzie nie wjedziemy klasyczną szosówką. Coś w stylu miejskiego enduro ;)
2. Chcesz dostać rower? Wyślij telewizor!
genius idea alert: @vanmoof bikes had problem with shipping damage. So it put flat TVs on its boxes. Problem solved. pic.twitter.com/dsomNATUoY
— Jason Gay (@jasongay) September 4, 2016
Holenderski producent, firma Van Moof (możecie ich kojarzyć z innowacyjnego projektu integracji oświetlenia w ramie roweru) zmniejszyła liczbę uszkodzonych przesyłek o 70%. Wystarczyło, że na kartonach, w które pakują rowery nadrukowali… kształt telewizora. Dzięki temu kurierzy bardziej uważają na paczki a rowery docierają do klientów bez najmniejszych usterek. Genialne w swojej prostocie :)
3. Gdy kolarz jest idolem
Zamieszanie wokół TUE brytyjskich kolarzy nie zmienia faktu, że kolarstwo na wyspach ciągle zyskuje na popularności a tamtejsi mistrzowie są idolami dla lokalnych rowerzystów. Multimedalista Igrzysk Olimpijskich, wybitny torowiec, Chris Hoy (który dzięki swoim wynikom został szlachcicem) wydaje właśnie książkę dla dzieci, wprowadzającą w świat jazdy na rowerze. Projekt wygląda sympatycznie:
A jak myślicie, kto mógłby u nas wydać taką książkę? Maja Włoszczowska? Czesław Lang? Michał Kwiatkowski? A może ktoś inny?