Dzisiejsze loverove zaczynamy miło i kameralnie by na koniec uderzyć sprzętem dla wulgarnych nuworyszy.
1. Ardeny za pasem
Jak zapowiedzieć wyścig właściwie nie pokazując wyścigu? Laurens Ten Dam z LottoNL Jumbo opowiada o tym, dlaczego dla Holendrów Amstel Gold Race jest wyjątkowy. Oraz gdzie po treningu robi zakupy.
Przy okazji pozdrowienia dla Straganu Ekologicznego z Placu na Stawach :)
2. Co zjeść po przejażdżce?
Od napoju białkowego po rybę z frytami popitą piwem. Dobry przegląd od GMBN:
3. Bling factor
Termin „rowerowa biżuteria” nabiera nowego znaczenia. Specjalna wersja Cipolliniego RB1000 zdobiona diamentami i platyną kosztuje jedyne 54 tysiące dolarów. Tak wulgarny sprzęt może mieć w swojej kolekcji tylko „Super Mario”.