Tag: koszulka w grochy

  • Tour de France 2017 ? koszulka w grochy najlepszego górala

    Tour de France 2017 ? koszulka w grochy najlepszego górala

    Za sprawą dwóch zwycięstw Rafała Majki walka w klasyfikacji Tour de France zaczęła budzić w Polsce spore zainteresowanie. W tym roku nasz zawodnik skupia się na rywalizacji o jak najlepsze miejsce w ?generalce?, ale koszulka w grochy nieustająco jest prestiżowym trofeum, na które ochotę ma wielu znakomitych kolarzy.

    Król gór

    Kolarskie wyścigi etapowe nieodłącznie wiążą się z jazdą w górach. Wprowadzenie do programu Tour de France najpierw Wogezów, następnie Pirenejów a w końcu Alp całkowicie zmieniło oblicze tego sportu.

    Kolejne pokolenia kolarzy cierpią na długich, stromych podjazdach i ryzykują podczas zjazdów. To właśnie w górach rozgrywają się losy klasyfikacji generalnej, to tam traci i zyskuje się nie sekundy a minuty.

    Aby docenić nie tylko tych, którzy walczą o zwycięstwo w całym wyścigu, ale też tych, którzy wyłącznie najlepiej się ?wspinają?, czyli po prostu najskuteczniej podjeżdżają, prowadzi się klasyfikację na ?najlepszego górala?.

    Od 1933r wybrane wzniesienia na trasie Tour de France są oznaczane jako premie górskie. Zawodnicy, którzy mijają je jako pierwsi, zdobywają punkty. Od 1975r ten, który ma ich aktualnie najwięcej jedzie w charakterystycznej białej koszulce w czerwone grochy.

    Wzór ten pochodzi od pierwszego sponsora takiego stroju, producenta czekolad, firmy Poulain.

    Zwycięzca klasyfikacji odbiera nagrodę finansową (w ostatnich latach 25tys. Euro ufundowane przez sieć hipermarketów Carrefour) i staje na podium w Paryżu. Zwyczajowo nazywa się go ?królem gór?.

    Najbardziej utytułowanym zawodnikiem w tej materii jest Richard Virenque, który koszulkę w grochy zdobywał aż siedem razy (najpierw walcząc w klasyfikacji generalnej a pod koniec kariery po dopingowych perturbacjach związanych z aferą festiny zbierając punkty w ucieczkach) a za najwybitniejszych „wspinaczy” w historii wyścigu uchodzą m.in. Federico Bahamontes i Lucien van Impe.

    Kwestia decyzji

    Tak jak zwycięzca klasyfikacji punktowej niekoniecznie jest najszybszym sprinterem, tak ?najlepszy góral? zazwyczaj nie jest najszybciej podjeżdżającym kolarzem w peletonie. Tych należy szukać wśród zawodników walczących w klasyfikacji generalnej.

    Mimo to, by zdobyć ?grochy? trzeba być znakomitym sportowcem i zostawić sporo zdrowia na francuskich szosach.

    Walka w klasyfikacji górskiej oznacza bowiem nie tylko walkę o etapowe zwycięstwa, ale też ciągłe pilnowanie sytuacji, zabieranie się w ucieczki, kontrolowanie rywali i zbieranie przewagi przed szarżującymi faworytami ?generalki?, którzy w końcówkach etapów ?przy okazji? do zysków czasowych nad resztą stawki dokładają punkty w klasyfikacji górskiej.

    W praktyce często oznacza to wiele dni z rzędu spędzonych w kolejnych akcjach i nie mniejszy wysiłek niż ten, który ponoszą kolarze walczący o żółtą koszulkę.

    Niektórzy zawodnicy jadą na Tour mając w planie rywalizację o ?grochy?, dla innych jest to czasem nagroda pocieszenia za przegraną w klasyfikacji generalnej. Inni korzystają z nadarzającej się okazji, np. słabszej dyspozycji lidera drużyny, nie tylko zyskując chwałę dla siebie, ale i ratując wizerunek klubu.

    Od wiaduktu po ?dach wyścigu? czyli kategorie podjazdów

    Aby dodać dynamiki wyścigowi i prowadzić klasyfikację górską od pierwszych dni zawodów, punkty przyznawane są nawet na etapach prowadzących przez teren, z którego gór nie widać.

    Buduje to specyficzną narrację, w której zdarza się, że zanim do gry wejdą prawdziwi ?górale? w koszulce w grochy jadą odważni uciekinierzy a bywa, że i sprinterzy, którzy wygrali sprint na niewielkiej górce pod miastem, gdzieś na północy Francji.

    Kategoria premii, a co za tym idzie ilość punktów oraz miejsc punktowanych zależna jest nie tylko od bezwzględnej skali trudności podjazdu, ale też jego umiejscowienia na trasie, zarówno etapu jak i wyścigu. Trzeba przyznać, że w czasie Tour de France kategorie przyznawane są podjazdom całkiem racjonalnie i dość wiarygodnie odwzorowują ich znaczenie.

    W ?Wielkiej Pętli? znajdziemy 5 kategorii premii górskich, od najłatwiejszych do najtrudniejszych są to:

    4. kategoria (w sumie 16 premii): 1 punkt
    3. kategoria (14 premii): 2, 1 punkt
    2. kategoria (4 premie): 5, 3, 2, 1, punkt
    1. kategoria (11 premii): 10, 8, 6, 4, 2, 1 punkt
    kategoria HC (6 premii): 20, 15, 12, 10, 8, 6, 4, 2 punkty

    Dodatkowo meta na podjeździe kategorii HC na etapie 18. (przełęcz Izoard) daje szansę zdobycia podwójnej porcji punktów (40, 30, 24, 20, 16, 12, 8, 4).

    Realnie rzecz ujmując, pierwszy sprawdzian dla kolarzy walczących o ?grochy?, to etap nr 9, gdzie na trasie znajdziemy siedem punktowanych podjazdów: w tym trzy kategorii HC. Skuteczna ucieczka powinna dać tego dnia solidną zaliczkę na dalszą część wyścigu.

    Kolejne ważne odcinki to nr 12, gdzie jest sześć premii, w tym jedna HC i dwie pierwszej kategorii oraz 17. z kolejnymi dwiema premiami HC, jedną pierwszej i jedną drugiej kategorii. Tam, na przełęczy Galibier dodatkowo czeka nagroda finansowa dla najszybszego kolarza w najwyższym punkcie całego wyścigu.

    Ostatnie, poważne, górskie ściganie to etap 18 z metą na Izoard, gdzie jak już wspomniałem czeka podwójna porcja punktów.

    Kto wygra koszulkę w grochy w Tour de France 2017?

    Na to pytanie jest szczególnie trudno odpowiedzieć. Można pomyśleć o Thibaut Pinot (FDJ), który walczył w klasyfikacji generalnej Giro d?Italia, jego drużyna nastawiona jest na pomoc sprinterowi (Arnaud Demare), zatem Francuz raczej skupi się na walce o etapowe zwycięstwo i ewentualnie o klasyfikację górską.

    Naturalnymi kandydatami do walki o ?grochy? wydają się kolarze Cannondale-Drapac. Pierre Rolland to specjalista ucieczek, który odnalazł się na nowo jako łowca etapowych triumfów. Z kolei Rigoberto Uran, choć pokazywał duży potencjał jako faworyt klasyfikacji generalnej, jeśli w niej zawiedzie, może spróbować powalczyć o klasyfikację górską. W podobnej sytuacji może być Robert Gesink z LottoNL Jumbo, który potrafi świetnie pojechać kilka trudnych etapów, choć niekoniecznie chce skupiać się na ?generalce?.

    Zależnie od sytuacji w ?generalce? możemy pomyśleć o Fabio Aru lub Jakobie Fuglsangu z Astany, Louisie Meintjesie lub Darwinie Atapumie z UAE Emirates, Estebanie Chavesie z Orica-Scott czy Warrenie Barguilu z Sunwebu.

    Jeżeli lider którejś z głównych ekip rywalizujących w klasyfikacji generalnej: Chris Froome, Richie Porte, Nairo Quintana lub Romain Bardet będzie miał problemy, wtedy do gry mogą się włączyć ich pomocnicy, np. Mikel Nieve, Carlos Betancur, Jarlinson Pantano lub Pierre Latour.

    Na koniec należy wskazać jeszcze kogoś z grupy ?dzielnych uciekinierów?, np. Thomasa de Gendta (Lotto Soudal), Mathiasa Franka, nie zapominając o kończącym karierę Thomasie Voecklerze.

    Ze wszystkich klasyfikacji Tour de France, rywalizacja o koszulkę w grochy jest jednak najbardziej nieprzewidywalna i to w niej sytuacja powinna rozwijać się najbardziej dynamicznie.

  • Klasyfikacje Tour de France

    Klasyfikacje Tour de France

    Koszulki liderów, punkty, symbole i nagrody. Wszystko, co trzeba wiedzieć o klasyfikacjach w Tour de France 2016. Proste wyjaśnienie nie zawsze prostych zasad. Voila.

    Klasyfikacja generalna – żółta koszulka

    ?Żółta koszulka lidera? stała się synonimem, oznaczającym kogoś najlepszego, nie tylko w kolarstwie. Oficjalnie lider Tour de France jeździ w takim stroju od 1919r, czyli pierwszej ?Wielkiej Pętli? rozgrywanej po Pierwszej Wojnie Światowej.

    To najprostszy ze wszystkich rankingów, liderem wyścigu jest ten zawodnik, który ma najkrótszy, łączny czas jazdy.

    Tyle tylko, że poza odcinkami jazdy indywidualnej (lub nieobecnej w tym roku drużynowej) na czas, na metach etapów są dodatkowe bonifikaty czasowe: 10 sekund dla pierwszego, 6 dla drugiego i 4 sekundy dla trzeciego kolarza ?na kresce?.

    Dzięki temu w pierwszej fazie wyścigu, gdy trasa nie wprowadza zasadniczej selekcji, szansę na objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej mają zawodnicy zabierający się w ucieczki lub sprinterzy. Po etapach jazdy na czas oraz górskich różnice zaczynają być nie sekundowe a minutowe, ale walczący o końcowy sukces kolarze nadal mogą próbować zwiększać przewagę dzięki bonifikatom.

    W Tour de Fracne 2016 sponsorem żółtej koszulki jest bank, LCL S.A. Zwycięzca klasyfikacji generalnej wygrywa ?500 000. Każdy dzień na prowadzeniu to bonus w wysokości ?500.

    Klasyfikacja punktowa – zielona koszulka

    Nazywana ?klasyfikacją sprinterską?, ale w ostatnich latach niekoniecznie wygrywa ją zawodnik będący najlepszym sprinterem w peletonie Tour de France. Na kolejnych etapach kolarze zbierają punkty za miejsca na mecie oraz na lotnych premiach. Ten, kto ma ich najwięcej, wygrywa zieloną koszulkę.

    Realnie rzecz ujmując, to druga, najważniejsza klasyfikacja w Tour de France. Aby położyć nacisk na ?sprinterski? aspekt walki o zieloną koszulkę a nie tylko na regularność, organizatorzy przyznają więcej punktów na etapach płaskich a mniej na górskich.

    Punktuje zawsze pierwszych 15 kolarzy na mecie. Etapy podzielone są na kilka kategorii, którym odpowiada zestaw punktów:

    • Etapy płaskie: 50-30-20-18-16-14-12-10-8-7-6-5-4-3-2 punkty za miejsca 1-15
    • Etapy pagórkowate: 30-25-22-19-17-15-13-11-9-7-6- 5-4-3-2
    • Etapy górskie: 20-17-15-13-11- 10-9-8-7-6-5-4-3-2-1
    • Czasówki: 20-17-15-13-11- 10-9-8-7-6-5-4-3-2-1

    Do tego na każdym etapie poza czasówką znajdują się premie lotne, na których zawodnicy również ścigają się o punkty. Pierwsza piętnastka na każdej lotnej premii zdobywa tyle samo punktów co na mecie górskiego etapu: 20-17-15-13-11-10-9-8-7-6-5-4-3-2-1.

    Zieloną koszulkę sponsoruje Skoda, do wygrania jest ?25,000, każdy dzień na prowadzeniu tej klasyfikacji to ?300.

    Klasyfikacja górska – koszulka w grochy

    Charakterystyczny wzór, nazywany przez Anglosasów ?polka dot? powstał w latach ?70 XXw i pochodzi od kolorystyki producenta czekolady, który wówczas sponsorował klasyfikację dla najlepszego „górala”.

    Niegdyś była to druga, najbardziej prestiżowa koszulka w Tour de France, teraz większą uwagę przykuwa rywalizacja sprinterów.

    Dwa lata temu najlepszym góralem ?Wielkiej Pętli? został Rafał Majka dzięki wygranej na dwóch ciężkich etapach w Alpach i Pirenejach. Rok temu, mimochodem najwięcej punktów uzbierał zwycięzca klasyfikacji generalnej, Chris Froome. Teoretycznie powinna być ona przyznawana zawodnikowi, który dobrze jeździ w górach a przy tym znajduje tyle energii, by regularnie zabierać się w ucieczki i zbierać punkty na kolejnych podjazdach. W praktyce bywa z tym różnie.

    Aby uatrakcyjnić rywalizację, wyeksponować sponsorów i wprowadzić dodatkowe ożywienie na trasie, kolejne podjazdy są punktowane na różne sposoby. Zależy to od ich długości, przewyższenia i umiejscowienia na trasie.

    Są cztery kategorii premii górskich: 4. 2. 3. 1. oraz ?HC?, czyli ?poza kategorią?.

    Za zajęcie kolejnych miejsc na premiach kolarze dostają odpowiednio:

    • 4. kat: 1 punkt
    • 3. kat: 2-1 punkty
    • 2. kat: 5-3-2-1
    • 1. kat: 10-8-6-4-2-1
    • kat HC: 25-20-16-14-12-108-6-4-2

    Co ważne, jeśli etap kończy się podjazdem, to wtedy premia punktowana jest podwójnie (etapy 9, 12, 17 i 19)

    Sponsorem koszulki w grochy jest Carrefour, do wygrania, tak jak w przypadku klasyfikacji punktowej ?25,000, każdy dzień na prowadzeniu tej klasyfikacji to ?300.

    Klasyfikacja młodzieżowa – biała koszulka

    To odpowiednik klasyfikacji generalnej dla zawodników urodzonych przed 1. stycznia 1991r, czyli ?U-25?. W tym wieku kolarze nie zawsze są jeszcze w stanie rywalizować o najwyższe lokaty, dlatego też tych, którzy dobrze rokują na przyszłość wyróżnia się właśnie białą koszulką. Jej sponsorem jest sieć salonów optycznych Krys, do wygrania jest ?20,000 i ?300 za każdy dzień na prowadzeniu.

    Klasyfikacja drużynowa – żółty numer startowy

    Klasyfikacja zespołowa liczona jest nieco inaczej niż pozostałe klasyfikacje. Opiera się ona o najkrótszy czas jazdy trzech najlepszych zawodników danej drużyny, ale – uwaga – nie w klasyfikacji generalnej, ale na każdym z etapów.

    Dlatego też, teoretycznie, wygrać ją może ekipa, która nie ma swojego przedstawiciela w ?top 10? generalki, tylko np. na zmianę wysyła po kilku swoich kolarzy do zakończonych sukcesem ucieczek i w ten sposób zdobywa przewagę nad konkurencyjnymi zespołami.

    Ważne jest więc, by team miał nie tylko mocnych ?górali? czy ?czasowców?, ale też wytrzymałych i odważnych zawodników, którzy szukają szans na etapowy triumf także w terenie pagórkowatym, płaskim czy też podczas etapów, gdzie peleton daje możliwość wykazania się tracąycm czas w klasyfikacji generalnej. By wygrać ?drużynówkę? potrzebny jest dobry zmysł taktyczny, uwaga i doświadczenie dyrektora sportowego.

    Ekipa prowadząca w klasyfikacji zespołowej jest wyróżniona żółtymi numerami startowymi, w Paryżu staje na podium i wygrywa ?50 000 (i ?2 800 za każdy dzień na czele tabeli) ufundowane przez producenta nasion zbożowych, firmę RAGT.

    Klasyfikacja ?walecznego? – czerwony numer startowy

    To najmniej wymierna nagroda, przyznawana poniekąd za ?wrażenie artystyczne? a w praktyce za wolę walki, agresywną jazdę w ucieczkach, wprowadzenie do peletonu ducha pozytywnej rywalizacji. Najczęściej zdobywa ją zawodnik, który zostawia sporo zdrowia jadąc wiele kilometrów przed peletonem, nawet, jeśli w końcówce zostanie doścignięty przez grupę.

    Codziennie nagrodę dla najbardziej walecznego zawodnika przyznaje Jury, w tym sezonie nowością jest, że jednym z głosów Jury będzie? głos ?mediów społecznościowych?, czyli kibiców.

    Njabradziej waleczny zawodnik poprzedniego dnia jedzie z czerwonym numerem startowym a w kieszeni wiezie ?2 000 ufundowane przez firmę Antargaz. Najwaleczniejszy kolarz całego wyścigu staje na podium w Paryżu i wygrywa ? 20 000.

    Zdjęcie okładkowe: filip bossuyt, wikimedia commons, CC BY 2.0