Tag: film o rowerze

  • Bikes vs Cars

    Bikes vs Cars

    Dokument z 2015r pokazuje jak światowe aglomeracje radzą sobie z zanieczyszczeniem powietrza, korkami i wypadkami w ruchu drogowym. Odpowiedzią na te problemy ma być (oczywiście) rower.

    Zwiastun filmu „Bikes vs Cars”, reż. Fredrik Gertten

    Fredrik Gertten jest szwedzkim reżyserem, producentem i dziennikarzem, w swojej karierze skupiającym się głównie na kwestiach społecznych. 

    W “Bikes vs Cars” opowiada przede wszystkim o dwóch wielkich aglomeracjach: Los Angeles i São Paulo. Pokazuje, jak zaburzona równowaga i preferencje, które w procesie rozwoju tych miast dostali kierowcy samochodów, doprowadziły do licznych problemów, zagrożeń i absurdów. 

    Możemy więc zobaczyć, że “samochodoza” trawi w równym stopniu zarówno tę najbardziej rozwiniętą jak i dopiero rozwijającą się część świata. Dla kontrastu dostajemy obrazki z Kopenhagi, która z kolei przedstawiana jest jako rodzaj ziemi obiecanej, gdzie stroną “poszkodowaną” są kierowcy.

    Śledząc losy aktywistów z LA i São Paulo obserwujemy, że mimo oporu ze strony konserwatywnych władz czy wpływów koncernów naftowych oraz przemysłu samochodowego zmiana jest możliwa. 

    Jej celem nie jest jednak udowodnienie swoich racji czy poglądów politycznych a coś tak oczywistego jak poprawa jakości życia. 

    Zniszczenia w sferze społecznej, kulturowej i zdrowotnej, jakie niesie ze sobą niezrównoważony rozwój miast, są bowiem poważne i trudne do odwrócenia. 

    Z tego powodu to ważny film również z naszej perspektywy. Choć “Bikes vs Cars” to film z 2015r, bardzo łatwo znaleźć w nim analogie do sytuacji, w której obecnie znajdują się polskie samorządy, zarówno te większe jak i mniejsze. 

    Będąc wciąż na dorobku i mając przed sobą sporo inwestycji, możemy wybierać, czy nasze miasta mają być betonowymi monstrami, czy przyjaznymi dla ludzi miejscami do życia.

    Wbrew tytułowi to nie jest film o sporze rowerzystów z kierowcami, tylko o odzyskiwaniu miast dla ludzi. Dla nas. 

    Film w grudniu 2021 obejrzałem na Netflixie.

    Bikes vs Cars
    Reż. Fredrik Gertten
    Szwecja, 2015
    87’

  • Rower z Pekinu

    Rower z Pekinu

    Azjatyckie kino pokazujące trudne życie najniższych warstw społecznych tamtejszych wielkich miast, tym razem z punktu widzenia kuriera rowerowego. 

    Zwiastun filmu „Rower z Pekinu”

    Pekin z roku 2001, gdy powstawał film Xiaoshuai Wang to zupełnie inne miasto niż współcześnie. Choćby z tego powodu, że w pogoni za modernizacją i statusem społecznym Chińczycy przesiedli się do samochodów do tego stopnia, że niektóre miasta europejskie są bardziej zroweryzowane niż niegdysiejsza stolica roweru. 

    Oglądając najnowsze azjatyckie obrazy, które przebiły się do mainstreamu: koreański “Parasite” czy japoński “Złodziejaszki” wiele wskazuje na to, że rozwarstwienie społeczne wciąż ma się tam świetnie a zaangażowani społecznie artyści chętnie sięgają po nie jako temat swoich wypowiedzi. 

    “Rower z Pekinu” to historia chłopaka z prowincji, który przyjeżdża do Pekinu do pracy. Pełen odwagi i zapału zostaje kurierem rowerowym, wykonując pracę nieudolnie, lecz z pełnym poświęceniem. 

    Na swojej drodze spotyka rówieśnika, z którym wchodzi w konflikt o tytułowy rower. Jednoślad jest dla jednego narzędziem pracy i szansą na awans społeczny, dla drugiego spełnieniem dziecięcych marzeń i aspiracji.

    Brud, biedę i upokorzenie oglądamy w niemal każdym ujęciu a choć problemy bohaterów wiążą się z popularnym motywem jakim jest wchodzenie w dorosłość, eskalacja młodzieńczego konfliktu może być metaforą problemów toczących społeczeństwa szybko rozwijających się gospodarek.

    Nawiązania do klasycznych “Złodziei Rowerów” De Siki nasuwają się same a przykry realizm historii zasłużył na Grand Prix jury festiwalu filmowego w Berlinie w 2001r. 

    Dla tych, których mniej interesuje aspekt społeczny historii a po prostu śledzą rowerowe akcenty w kulturze, smaczkiem będzie product placement Meridy. Na rowerach tej firmy jeżdżą zarówno kurierzy przedsiębiorstwa, w którym zatrudnia się nasz bohater jak i lokalny “gang” modnych chłopaków imponujących głównemu antagoniście. 

    “Rower z Pekinu”

    Reż. Wang Xiaoshuai
    109’
    Francja/Chiny/Tajwan 2001


    Film w sierpniu 2001 obejrzałem w TVP Kultura. Śledźcie program, by trafić na ewentualne powtórki.

    Przeczytaj recenzje filmów i książek kolarskich.