Zarówno UCI jak i PZKol zalecają, by w obliczu trwającej pandemii koronawirusa podczas dekoracji zwycięzców na podium zawodnicy nosili maseczki, zachowywali dystans a z wręczającymi nagrody i trofea unikali kontaktu. Oznacza to m.in. rezygnację z kilku tradycyjnych elementów: całusów od hostess oraz uścisków dłoni z oficjelami.
W obliczu pandemii koronawirusa ludzie na całym świecie masowo przesiadają się na rowery. Kolejne miasta wprowadzają rozwiązania ułatwiające przemieszczanie się przy pomocy tego nie tylko ekologicznego, ale też zdrowego środka transportu. O tym, że Światowy Dzień Roweru 3. czerwca ma szansę stać się naszą codziennością, rozmawiałem z jego pomysłodawcą, profesorem Leszkiem Sibilskim.
W niepewnej, ale zaczynającej majaczyć na horyzoncie przyszłości widać szansę na rozegranie najważniejszych wyścigów. Bezprecedensowy, krótki i niezmiernie skondensowany sezon będzie wyjątkowy. I zdecydowanie nie mogę się go doczekać!
Nie trzeba pandemii koronawirusa, frenetycznego szturmu na zwifta i trenażery a następnie leśne ścieżki, polne drogi oraz podmiejskie szosy by zobaczyć, że ruch, aktywność i sport zaczęły odgrywać znaczącą rolę w naszym życiu. Po prostu teraz widać to wyraźniej.
Jaka będzie przyszłość kolarstwa zawodowego po pandemii koronawirusa i kryzysie ekonomicznym?
W sytuacji, w której samotna jazda stała się koniecznością, wielu kolarzy tęskni za grupowymi przejażdżkami. Tymczasem #ridesolo może być podyktowane nie przykrymi okolicznościami a osobistym, codziennym wyborem.
Bez względu na to, czym zakończy się epidemia wirusa: kryzysem, rewolucją czy jeszcze większą dominacją najbogatszych korporacji, sport w końcu wróci. Rywalizacja online jest jedną z możliwości, pytanie tylko, czy kolarstwo jest na nią gotowe?
Jak żyć gdy kolejne plagi: e-bike?i, zwift, fatbike’i, radio, mierniki mocy spadają na chcących w spokoju spędzać czas na świeżym powietrzu rowerzystów Luddyści zawsze żywi Gdy rewolucja przemysłowa zmieniała nasz świat, w obronie tradycyjnych metod…
Marco Pantani wyrzucony z Giro d?Italia 1999 to jeden z symboli kolarstwa ?Ery EPO?. Od tego wydarzenia minie w tym roku dwadzieścia lat. Od jego śmierci minęło już piętnaście. Aby zobrazować, jak dziwne to były…