Jeśli są wyścigi, które „przechodzą do historii”, to faktycznie tegoroczna Vuelta taka była. Zatem poniedziałkowe Loverove pod znakiem hiszpańskiego touru.
Froome x historia
When you wake up a double Grand Tour winner! Le Tour + La Vuelta = @chrisfroome pic.twitter.com/73vOhIoSVT
— INEOS Grenadiers (@INEOSGrenadiers) September 11, 2017
Chris Froome dołącza do elitarnego grona kolarzy, którzy wygrali dwa wielkie toury w jednym sezonie. Po lipcowym Tour de France Brytyjczyk zwyciężył w Vuelta a Espana. Poprzednio, w 2008r Giro d’Italia i Vueltę zapisał na swoje konto Alberto Contador a w 1998 Marco Pantani był najszybszy w Giro i Tourze. Wczesniej dwa trzytygodniowe wyścigi w sezonie wygrywali Miguel Indurain, Stephen Roche, Bernard Hinault, Giovanni Bataglin, Eddy Merckx, Jacques Anquetil i Fausto Coppi. Froome jest pierwszym kolarzem, który połączył pierwsze miejsce w Tourze z najwyższym stopniem na podium we Vuelcie rozgrywanej w terminie sierpniowo-wrześniowym. Anquetil i Hinault wygrywali hiszpańską imprezę gdy ta odbywała się na wiosnę, przed Giro.
#MondayMotivation pic.twitter.com/GQt21nqGIG
— INEOS Grenadiers (@INEOSGrenadiers) September 11, 2017
Dzięki temu Froome wyszedł ze schematu kolarza, który specjalizuje się wyłącznie w Tour de France. Następnym pytniem będzie, czy zdecyduje się na próbę walki w Giro d’Italia. A jeśli tak, to kiedy.
Oprócz klasyfikacji generalnej, Froome na Vuelcie zwyciężył również w klasyfikacji punktowej (o dwa punkty wyprzedzając Matteo Trentina) oraz kombinowanej.
Wielkotourowe statystyki
Vuelta a Espana 2017 była dziesiątą, najszybszą w historii tego wyścigu. Średnia prędkość 40,29km/h była najwyższa od 2007r. Trzy najlepsze rezultaty należą do lat 2001-2003, gdy spora część peletonu miała nienaturalnie podniesione parametry krwi oraz poziom hormonów.
Wśród aktywnych kolarzy najwięcej miejsc na podium wielkich tourów ma… Vincenzo Nibali. Włoch dwa razy wygrywał Giro, taz Vueltę i Tour. Oprócz tego dwa razy stał na podium Vuelty, trzy razy Giro i raz Touru. Froome osiągnął to 9 razy, Valverde 8 a Contador (oficjalnie) 7, ale są to tylko zwycięstwa.
#LV2017 @rere147 finished his first Grand Tour, while @HansenAdam completed his 19th consecutive GT! pic.twitter.com/pcvVCZ9qnI
— Lotto Dstny (@lotto_dstny) September 10, 2017
Z kolei Adam Hansen jest pierwszym kolarzem, który ukończył 19 (!) wielkich tourów z rzędu. Serię rozpoczął podczas Vuelta a Espana 2011 i od tego czasu brał udział i dojeżdżał do mety każdej trzytygodniówki. W tym roku jego start w Hiszpanii stał pod poważnym znakiem zapytania, ponieważ do składu został włączony w ostatniej chwili po problemach zdrowotnych innego zawodnika Lotto Soudal.
Angliru (na szczęście) wolniejsze
Po absurdalnie wysokim tempie na podjazdach w pierwszej części wyścigu, w końcówce kolarze nieco zwolnili, wracając do znanej z ostatnich lat normy. Na słynnym z morderczych stromizn podjeździe Angliru, gdzie rozegrały się losy czerwonej koszulki i zwycięstwa w klasyfikacji generalnej, pierwszy na mecie Alberto Contador był ewidentnie wolniejszy niż najszybsi kolarze w historii tego wzniesienia. Również Chris Froome nie osiągnął tempa takiego jak „herosi ery EPO”.
https://twitter.com/ammattipyoraily/status/906635327904903168
Należy oczywiście wziąć pod uwagę kontekst: czyli końcówkę ciężkiego i stosunkowo szybkiego jako całość wyścigu, oraz dwa poprzedzające Angliru 2017 podjazdy. Tak czy inaczej, po licznych alarmach z pierwszego tygodnia Vuelty można nieco odetchnąć. Co nie znaczy, że nie zachowywać należytej czujności.
Spośród kolarzy, którzy udostępniają swoje dane na Stravie, najszybciej Angliru pokonał Steven Kruijsvijk (siódmy na mecie) ze średnią prędkością podjeżdżania 1635m/h. Mike Woods był od niego nieznacznie wolniejszy (42′), co przekłada się na 1610m/h, moc 379W, czyli niespełna 6W/kg.
Krwiste Pinarello i szary Trek
Chris Froome's custom Vuelta a Espana Pinarello Dogma F10 https://t.co/w9AnfAtmmH pic.twitter.com/Nq4SH1k5re
— Cyclingnews (@Cyclingnewsfeed) September 10, 2017
Czyli specjalne rowery zwycięzcy Vuelty Chrisa Froome’a (galeria w cyclingnews KLIK) oraz kończącego karierę Alberto Contadora (wideo od GCN poniżej). Nie ślińcie się za bardzo ;)
Niewiadoma trzecia w kobiecym World Tourze!
Wraz z hiszpańską Vueltą zakończył się równiez kobiecy UCI World Tour. W ostatnim dniu VaE rozegrano kryterium na ulicach Madrytu, które wygrała Belgijka Jolien D’hoore z grupy Wiggle High5. Cenną, czwartą lokatę uzyskała Eugenia Bujak.
W całym cyklu najlepsza była Anna van der Breggem (Boels Dolmans) przed Annemiek van Vleuten (Orica Scott) i Katarzyną Niewiadomą (WM3 Pro Cycling). Wielkie gratulacje dla naszej zawodniczki!