fbpx

Loverove 24.07.2017

Potourowe loverove, specjalnie dla Was!

Majka z Saganem na Tour de Pologne

https://twitter.com/roweryorg/status/889232164130369537

Tour, ten prawdziwy za nami, teraz czas na nasz. Tour de Pologne zaczyna się już w tę sobotę i dla kibiców będzie to wyjątkowe wydarzenie. Nasze szosy swoją obecnością zaszczycą i Peter Sagan, o czym wiadomo już było wcześniej i Rafał Majka, który zbiera siły na dalszą część sezonu o kraksie na trasie Wielkiej Pętli. Jest szansa, że Sagan, który w niesławie opuścił TdF po dyskwalifikacji (z perspektywy czasu – niezbyt słusznej) za niebezpieczny sprint w końcu przyciągnie do naszego wyścigu uwagę światowych mediów. Z kolei obecność Majki to gwarancja entuzjazmu mediów krajowych.

Froome x 4

Jeśli ktoś wygrał Tour de France cztery razy, wygrał go i po raz

piąty. Chris Froome jest obecnie jedynym zawodnikiem, który wygrał „Wielką Pętlę” właśnie czterokrotnie. Czy to oznacza, że za rok lub dwa znów sięgnie po żółtą koszulkę? Póki co wybiera się na hiszpańską Vueltę, która od lat jest jego drugim – niezrealizowanym – celem sezonu. Jeśli to prawda co mówi, i jego jazda we Francji (mocno defensywna) była związana właśnie z planami „dubletu”, to w końcu może mu się to udać.

Przerwana passa Greipela

Andre Greipel, niemiecki sprinter z ekipy Lotto-Soudal, który od 2010r wygrywał przynajmniej jeden etap w każdym wielkim tourze, w którym startował, tym razem kończy Tour de France z niczym. Zawsze był ktoś szybszy od niego a gdy wydawało się, że na Polach Elizejskich zostało mu już niewielu konkurentów, ubiegł go Dylan Groenewegen. Zobaczcie zresztą sami, jak wyglądał klasyczny sprint na „etapie przyjaźni”:

A „z wnętrza peletonu” ten dzień wyglądał tak:

Kolarze x Paryż, czyli galerie pełne świętowania

https://twitter.com/cyclingtips/status/889320110992879617

Przez cały Tour ekipa cyclingtips dostarczała nam pięknych obrazków z kolejnych etapów. Zatem pora na ostatni zestaw, tym razem z ulic Paryża. Klik :)

https://twitter.com/TeamSky/status/889227400587993094

Ponieważ sportowcy odnoszący sukces są zawsze uznawani za bardziej atrakcyjnych, jak Wam się podoba Team Sky w galerii z ostatniego etapu?

A że zielony to kolor nadziei, z którą jak zawsze patrzymy w przyszłość, pora na zdjęcia Gruberów dla Cannondale-Drapac, która to drużyna zajęła drugie miejsce wraz z Rigoberto Uranem. Klik :)

Gwiazdy w cieniu

Thomas de Gendt (Lotto Soudal), choć spędził ok. 1/3 wyścigu w ucieczkach nie został uznany najbardziej walecznym kolarzem Touru. Tytuł ten przypadł zwycięzcy dwóch etapów i klasyfikacji górskiej, Warrenowi Barguilowi (Sunweb). Z kolei klubowy kolega „nieskutecznych” de Gendta i wspomnianego wyżej Greipel, Adam Hansen śrubuje swój nietypowy rekord, kończąc 18. wielki tour z rzędu.


Opublikowano

w

przez

Tagi: