Dziś koniec Giro. A to znaczy, że w niedzielnym loverove mam dla Was całkiem sporo fajnych ciekawostek z włoskiego touru.
1. Wielki finał Giro!
Etap 20. był rewelacyjny. Walka liderów do ostatnich metrów, kolejne ataki: Nibalego, Zakarina, Pinota, Quintany i Pozzovivo a równocześnie Tom Dumoulin minimalizujący straty i jadący po… no właśnie, chyba po różową koszulkę zwycięzcy Giro d’Italia. Choć do czasówki wystartuje z czwartej pozycji, trudno wyobrazić sobie sytuację, by wybitny specjalista takich prób nie wygrał z „góralami” o minutę. Ale to końcówka wielkiego touru z morderczym ostatnim tygodniem, zatem kto wie, co się wydarzy.
Skrót ostatniego, górskiego etapu znajdziecie poniżej:
Klasyfikacja generalna po 20. odcinku wygląda następująco:
1 Nairo Quintana (Col) Movistar Team 90:00:38
2 Vincenzo Nibali (Ita) Bahrain-Merida 00:39
3 Thibaut Pinot (Fra) FDJ 00:43
4 Tom Dumoulin (Ned) Team Sunweb 00:53
5 Ilnur Zakarin (Rus) Katusha-Alpecin 01:15
6 Domenico Pozzovivo (Ita) AG2R La Mondiale 01:30
7 Bauke Mollema (Ned) Trek-Segafredo 03:03
8 Adam Yates (GBr) Orica-Scott 06:50
9 Bob Jungels (Lux) Quick-Step Floors 07:18
10 Davide Formolo (Ita) Cannondale-Drapac 12:55
11 Jan Polanc (Slo) UAE Team Emirates 16:58
12 Jan Hirt (Cze) CCC Sprandi Polkowice 17:58
13 Maxime Monfort (Bel) Lotto Soudal 21:13
14 Dario Cataldo (Ita) Astana Pro Team 23:33
15 Sébastien Reichenbach (Swi) FDJ 26:19
Czasówka jest, jak na współczesne standardy niekrótka. Prawie 30km to sporo, biorąc pod uwagę zmęczenie zawodników całym wyścigiem. Część trasy przebiega po torze wyścigowym, część ulicami Mediolanu. Pytanie, czy Dumoulin będzie musiał podejmować ryzyko do samego końca, czy też może już gdzieś w połowie będzie mógł utrzymywać przewagę i nieprzesadnie ciąć zakręty.
Najmniejsza różnica dzieląca 1. i 2. kolarza w klasyfikacji generalnej Giro d’Italia to 11. sekund przewagi, którą uzyskał Fiorenzo Magni nad Ezio Cecchim w 1948r. Zwycięstwa w wielkich tourach podczas ostatniej czasówki przegrywali m.in Laurent Fignon, odpowiednio z Gregiem Lemondem (TdF 1989) i Francesco Moserem (Giro 1984), Oscar Sevilla (Vuelta a Espana 2001 z Angelem Casero), Roberto Heras (VaE 2002 z Aitorem Gonzalezem), Andy Schleck (TdF 2011 z Cadelem Evansem) czy Joaquim Rodriguez (Giro 2012 z Ryderem Hesjedalem).
Podobno całe Giro na ten, jeden, jedyny etap czekał Marcin Białobłocki. Polak z ekipy CCC Sprandi Polkowice wyruszy na trasę drugi, ponieważ jest przedostatni w klasyfikacji generalnej.
Poza niewiadomą dotyczącą ostatecznego właściciela koszulki różowej, ważyć się też będą losy koszulki białej, czyli dla najlepszego „młodzieżowca”. Tak jak w „generalce”, bardzo prawdopodobne jest przejęcie prowadzania. Bob Jungels powinien odrobić niespełna 30 sekund do Adama Yatesa.
Mikelowi Landzie i Fernando Gavirii, odpowiednio liderom klasyfikacji górskiej i punktowej pozostaje tylko dojechać do mety czasówki w limicie czasu, by stanąć na podium i cieszyć się ze zwycięstwa w swojej specjalności.
Zaglądamy do walizki
Tym razem podglądamy, co w walizce ma Simon Geschke. Jeśli Tom Dumoulin wygra Giro, w bagażu Niemca nie zmieści się już za wiele: wszystko wypełni wdzięczność lidera zespołu Sunweb.
Podobno nie zjeżdża za dobrze…
,
I know I am not the fastest descender. So someone today must of hit 115km/h or more, anyone? #Giro100 pic.twitter.com/kTmCGwbmyv
— Adam #Vegan Hansen (@HansenAdam) May 26, 2017
Adam Hansem zmierza po swój 17 ukończony wielki tour z rzędu. Po drodze, na trasie 19. etapu rozpędził się aż do 109km/h. A twierdzi, że nie zjeżdża zbyt dobrze.
Dobra galeria na koniec Giro
One of our favorite #Giro100 Gruber gallery stage 19 images 👇🏼 All the rest 👉🏼 https://t.co/vMcazyvV5k pic.twitter.com/8aadMr3dXK
— EF Pro Cycling (@EFprocycling) May 27, 2017
Gruber Images obsługują team Cannondale. Obrazki z 19. etapu robią robotę.