Sobotnie loverove, specjalnie dla Was. Poczujcie się jak na Giro!
1. Fajne te finisze, ale może by tak już zacząć jeździć po górach?
Caleb Ewan z ekipy Orica-Scott wygrał swój pierwszy etap Giro d’Italia i drugi etap wielkiego touru w ogóle (w 2015 triumfował na jednym z odcinków hiszpańskiej Vuelty). Było to już 22. zwycięstwo 22 latka w zawodowej karierze. Sam finisz był dynamiczny i trzymał w napięciu do ostatnich centymetrów:
Mimo wszystko czekamy już na góry. Dziś może jeszcze nie najtrudniejszych, ale na kilka wzniesień na trasie znalazło się miejsce. Zwłaszcza ostatnie 20km zapowiada się interesująco, niczym górzysty klasyk.
2. Co kolarz ma w walizce?
Ekipa GCN z wizytą w walizce Manuela Quinziato z ekipy BMC. Co włoski kolarz spakował na trzytygodniowy wyścig?
3. Na czym polega praca pomocnika w grupie zawodowej?
Z francuska „domestique”, z włoska „gregario”, czyli zawodnik, który służy pomocą liderowi drużny. Chroni od wiatru, nadaje tempo, kasuje ucieczki, podaje bidony a gdy trzeba oddaje swój sprzęt. To ciężki kawałek chleba, którego istotę wyjaśnia to wideo:
4. Lance Armstrong nie żyje. I ma się dobrze.
Amerykanin, który wciąż szuka sobie miejsca na świecie po tym, gdy na jaw wyszły dopingowe oszustwa z jego udziałem stał się ofiarą czy też bohaterem jednego z „fake newsów”. Przez ostatnich kilka dni anglojęzyczne strony z fałszywymi wiadomościami donosiły, że były kolarz nie żyje.
https://www.instagram.com/p/BT_5dzWlw7C/
Jak często w takich przypadkach „uśmiercona” gwiazda posłużyła się nie tylko multimediami, ale i, nomen omen, nieśmiertelnym cytatem z Marka Twaina.
PS Nie zapominajcie o quizie
Przygotowałem dla Was 10 pytań na 100 Giro d’Italia a wydawnictwo SQN przysłało mi dwa egzemplarze książki ?Giro d?Italia. Historia najpiękniejszego wyścigu kolarskiego świata?. Rozlosuję je wśród tych, którzy mój quiz rozwiążą bardzo dobrze lub bardzo źle.