Loverove na piątek – zaczynamy rowerowy weekend. Start!
1. CCC lepsze od Team Sky
https://twitter.com/ciclomagazine_/status/844954506177757184
i to w jeździe drużynowej na czas! Na etapie Settimana Internazionale Coppi e Bartali (kategoria 2.1) zespoły rywalizowały w nietypowej formie: podzielone na pół. Czwórka CCC Sprandi Polkowice w składzie Marcin Białobłocki, Adrian Kurek, Jan Tratnik i Branislau Samoilau była najszybsza na trasie 13km próby. „Pomarańczowi” pokonali m.in Team Sky, Dimension Data czy Cannondale Drapac. Gratulacje!
2. Flaszka dnia
Hopefully this big bottle Kwaremont is a good motivation for the riders! #RBE3H pic.twitter.com/uKhdNB26iE
— E3 Saxo Classic (@E3SaxoClassic) March 24, 2017
Zwycięzca dzisiejszego E3 Harelbeke będzie świętował nie winem musującym aka szampanem, lecz zawartością tej, dorodnej butelki Belgian Ale z browaru Bavik-De Brabandere. Nazwa i etykieta wprost nawiązują do podjazdu Kwaremont, znanego z trasy wyścigu. Na ratebeerze samo piwo ma średnie opinie, ale może ktoś z Was go próbował?
A skoro już jesteśmy przy E3, to trzeba przyznać, że tegoroczny plakat jest chyba najmniej kontrowersyjny w ostatnich latach. Tak czy inaczej, zapowiada się dobre ściganie, na starcie niemal wszyscy najlepsi specjaliści jazdy po „brukach i bergach”. O 15 włączamy więc Eurosport i oglądamy!
3. But w cenie samochodu…
How much!? It's no typo, Mavic's new carbon #cycling shoes are £900. But they promise big performance gains https://t.co/oJ7dB6jG2e pic.twitter.com/w4GPzgZB9F
— road.cc (@roadcc) March 23, 2017
…no dobra, w cenie roweru. Nowe trzewiki firmowane przez Mavica, mają nietypową konstrukcję: carbonowa skorupa jest niezależna od wewnętrznej „skarpetki”. Sęk w tym, że Comete mają kosztować jakieś 4500zł. To więcej niż topowy iPhone, więcej niż niejedno auto, którym zawodnicy dojeżdżają na zawody i więcej niż niejeden rower. No, przynajmniej treningowy ;). Czy 4,2W, jakie teoretycznie przy każdym naciśnięciu na pedały mają oszczędzać te buty jest tego warte?
4. Rowerowa Narnia
Mike Hopkins przekuwa sny w rzeczywistość, przechodzi przez wyimaginowane drzwi i jeździ w najbardziej spektakularnych lokalizacjach, jakie tylko może sobie wymyślić.