Loverove na czwartek, czyli newsy z worldtouru w atrakcyjnej formie ;)
1. Zła karma wraca do teamu Sky?
Jak nie urok, to sraczka, przemarsz wojsk czy coś innego, zależnie od wersji powiedzenia, którą znacie. Ta prosta, ludowa mądrość idealnie oddaje aktualną sytuację teamu Sky. Nie dość, że ekipa zmaga się z duchami przeszłości w postaci TUE Bradleya Wigginsa, niejasnych procedur medycznych i tajemniczej paczki z nieznaną zawartością, to jeszcze na pierwszym etapie Tirreno-Adriatico grupa poniosła druzgocącą porażkę.
https://www.youtube.com/watch?v=w5JQtJLzrmA
Bo czy inaczej można nazwać sytuację, w której w rowerze należącym do teamu przykładającego wagę na najmniejszych szczegółów rozpada się koło? Tak, Gianni Moscon podobno wjechał w dziurę czy też studzienkę, ale nie zmienia to faktu, że efekt był spektakularny. Pamiętajcie moi mili, karma zawsze wraca!
Kronikarski obowiązek nakazuje wspomnieć, że próbę liczącą 22,7km wygrał zespół BMC uzyskując imponującą średnią prędkość 58,37km/h. Liderem wyścigu został Damiano Caruso. Sky z Michałem Kwiatkowskim w składzie po problemach Moscona oraz defektach Landy i Rosy zajęli 18. miejsce, 1’42” za BMC.
2. Wzruszenie dnia
Nie, nikomu łza w oku się nie zakręciła. Alberto Contador na podjeździe Mont Brouilly mija Marcela Kittela. Sprinterowi nie pozostaje nic innego niż pogodzić się ze swoim losem:
https://www.instagram.com/p/BRYsU4Hh0m3/
Ważna informacja to ta, że Contador mimo sporych starań przegrał etap jazdy indywidualnej na czas, kończący się podjazdem, z Julianem Alaphilippem. Młody Francuz zaimponował wszystkim, pojechał świetnie i choć do mety wyścigu zostało jeszcze nieco trudności, ma w klasyfikacji generalnej ponad pół minuty przewagi nad Tonym Gallopinem. Contador jest ósmy, 1’31” z tyłu.
#ParisNice, Stage 4 (14.5 km, ITT)
Mont Brouilly (2.97 km, 7.85 %, 233 m) pic.twitter.com/BOEJlgeajd— ammattipyöräily (@ammattipyoraily) March 8, 2017
Na samym Mont Brouilly najszybszy był natomiast Richie Porte, który po stratach na pierwszych, wietrznych etapach, nie liczy się już w walce o zwycięstwo w całym Paryż-Nicea.
3. Połamani zawodowcy
Ciekawa sonda przeprowadzona przez ekipę Global Cycling Network na temat kontuzji, jakim ulegają kolarze w zawodowym peletonie: