Dzisiejsze loverove to edycja specjalna. Udowadnia, że kolarstwo w Polsce odniosło sukces i jest już dyscypliną całkowicie mainstreamową.
1. Maja Włoszczowska: Leżenie męczy mnie bardziej niż trening
News sprzed paru dni, ale jakże ważny. Nasza dwukrotnie srebrna medalistka olimpijska trafia na „kobiece” strony gazeta.pl i odpowiada na pytania o stosowane kosmetyki.
Możemy się zżymać, ale prawda jest jak zawsze brutalna. To takie publikacje świadczą o tym, czy dana postać odniosła sukces w oczach masowej publiczności. Cały artykuł możecie przeczytać tutaj.
2. Zaskakujące, kto mu pozwolił pisać o kolarstwie?
Marek Bobakowski, który zasłużył sobie nawet na (nieaktualne) hasło w wikipedii popełnił tekst o kolarstwie. Sugeruje doping Nairo Quintany, popełnia liczne błędy rzeczowe a całość utrzymuje w stylistyce z tabloidu. Artykuł opublikowano w jednym z serwisów Wirtualnej Polski.
I znów, jeśli taki tekst trafia na WP.pl, to znaczy, że na kolarską sensację jest popyt! Całe szczęście, że na drugim biegunie można znaleźć np. teksty Pawła Gadzały, które od czasu do czasu prezentuje gazeta.pl.
A Marek Bobakowski niech zajmie się swoją główną pasją, czyli piłką nożną. Albo potrzyma kredens.
3. Mistrz zakpił z Froome’a [ZOBACZ WIDEO]
Bradley Wiggins running up The Struggle in the #tob2016 #WIGGINS pic.twitter.com/SoNsYefvTh
— Everything Cycling (@everythingcycle) September 6, 2016
Bradley Wiggins zrobił, co miał zrobić. Został gwiazdą kolarstwa torowego. Po przejściu na szosę wygrał Tour de France a kilka dni później złoto w jeździe na czas podczas IO w Londynie. Następnie pobił rekord godzinny, wrócił na tor i wygrał w Rio kolejne złoto. Na trasie Tour of Britain, w barwach własnej drużyny nazwanej własnym nazwiskiem rozpoczyna pożegnalne Tournee. Na jednym z podjazdów Sir Wiggo złożył swoisty hołd rywalowi i następcy, Chrisowi Froome’owi. Smaczku całemu zdarzeniu dodaje fakt, że podjazd, na którym wykonał ów gest nosi nazwę „The Struggle”
https://www.youtube.com/watch?v=54UJrlbPmDA
4. Dzielna Holenderka wróciła i już wygrywa
https://twitter.com/AvVleuten/status/773196466370273280
Annemiek van Vleuten, która doznała poważnych obrażeń podczas wyścigu ze startu wspólnego na Igrzyskach w Rio, zaledwie miesiąc po urazie kręgosłupa (pęknięte trzy kręgi oraz wstrząs mózgu) w wielkim stylu wróciła na szosę. Holenderka wyraźnie zwyciężyła w prologu Lotto Belgium Tour (kategoria 2.1, zatem druga najwyższa w kobiecym kolarstwie). To historia godna okładki „Faktu”, jeśli oczywiście podać ją w odpowiedni sposób. Mój komentarz będzie jednak nieco inny. Kolarze, bez względu na płeć, to niezwykle twarde plemię.
5. EXTRA: Natalia Siwiec na rowerze [ZDJĘCIA]
A teraz na koniec, coś z prawdziwego „Pudelka”. Natalia Siwiec pozuje na rowerze podczas festiwalu „Burning Man”.
https://www.instagram.com/p/BKBno8Cg11C/
Nasze tabloidy właśnie odkryły tę, skądinąd ciekawą imprezę, a jak się okazuje, połowa kolegów z branży IT już tam wcześniej była ;)
Komentarze
Jedna odpowiedź do „Loverove 07.09.2016”
[…] Patrząc na statystyki, wczorajsze „Pudelkowe” wydanie nad wyraz Wam się spodobało […]