Loverove na piątek, w powietrzu już czuć kurz unoszący się spod kół rowerów mtb:
1. Pech tygodnia, czyli dokąd zmierza ten sport?
Katarzyna Solus-Miśkowicz nie wystartuje w olimpijskim XCO. Upadła na treningu, złamała obojczyk i nie będzie w stanie pojechać:
Na szybko mam trzy uwagi:
Po pierwsze, jasne, że połamać się można nawet spadając z krawężnika, ale mimo wszystko tendencja budowy sztucznych tras przy pomocy wywrotki z gruzem nie jest najlepsza. Po drugie, Kasia ma 28 lat, zatem jeśli tylko będzie chciała, może spokojnie myśleć nie tylko o następnych Igrzyskach w Tokio 2020, ale nawet o kolejnych w 2024r. I po trzecie, przy ilości różnego rodzaju dramatów, kontrowersji i trudnych sytuacji myślę, że PZKol powinien postarać się o etat dla psychologa. Już sama możliwość skorzystania z opieki takiego fachowca na miejscu w Rio mogłaby zdjąć z zawodników sporo presji.
A najważniejsze to wrócić do zdrowia!
2. Ostatni wywiazd z Mają przed startem
Rozmowa @parfjanowicz z @MajaKRT. Pod koniec ważne słowa o presji i walce z nią. –> https://t.co/QEHGzIhJzB
— Rafał Mandes (@MandesR) August 18, 2016
Sebastian Parfjanowicz indaguje naszą faworytkę na kilkadziesiąt godzin przed startem. Maja pełna optymizmu, wygląda na to, że jest dobrze. Wideo TUTAJ.
3. Będzie dużo Vuelty w Eurosporcie
Przez najbliższe trzy tygodnie Eurosport pokaże ok. 65 godzin transmisji z Vuelta a Espana. To średnio ponad 3 godziny dziennie! Po pierwsze to fajnie, bo Vuelta często bywa ciekawa i zaskakująca a po drugie… to wielkie wyzwanie dla komentatorów. Pod koniec sezonu wytrzymać tyle godzin przed mikrofonem to spora sztuka.
Zaczynamy w sobotę o 18.00 drużynową czasówką, w kolejnych dniach Vuelta będzie wchodzić na antenę regularnie o 14.45. Program możecie sprawdzić tutaj.
Komentarze
Jedna odpowiedź do „Loverove 19.08.2016”
[…] trzymamy mocno kciuki za Kasię i jej szybki powrót do zdrowia. Jak dziś napisał Marek Tyniec – jeśli będzie chciała, to nie tylko Tokio, ale i Igrzyska 2024 są bez problemu w jej […]