Piątkowe loverove, zestaw kolarskich newsów, specjalnie dla Was:
1. Zacznijmy od zdjęć
Photo Gallery: 2016 Tour de France Stage 12 https://t.co/88uaykgdrK pic.twitter.com/DKd4Jr88vm
— CyclingTips (@cyclingtips) July 15, 2016
Dzień bez galerii z etapu to dzień stracony. Na kadrach zebranych przez cyclingtips widać wszystko, w powiększeniu i w odpowiednim momencie. Jest i zdmuchnięty przez wiatr Gerrans i biegnący „w blokach” Froome i nasz słynny kibic, wymachujący swoim transparentem.
2. A jeśli jeszcze nie widzieliście…
Ostatni kilometr etapu na Mont Ventoux. Istotną uwaga to ta, że dziarski fan Rafała Majki nadal nie uważa, że zrobił coś głupiego ;)
Jeśli ta informacja Wam umknęła, to Froome biegł, ponieważ w tłumie zarówno jego samochód serwisowy jak i pmoc neutralna (której nota bene rower okazał się niezbyt przydatny) czekały zablokowane, kilka minut za centrum wydarzeń.
3. Sidi wygrywa w social mediach
Refleks i właściwa pointa to klucz do sukcesu w mediach społecznościowych. Prowadzący instagramowe konto marki Sidi, której butów używa Chris Froome, wkróce po incydencie na Mont Ventoux podziękowali Brytyjczykowi z przetestowanie ich nowego modelu przeznaczonego do biegania :)
https://www.instagram.com/p/BH2URcAAfdj/
4. Mem dnia
Kenijskie pochodzenie Chrisa Froome’a w tych okolicznościach nie mogło pozostać bez komentarza internetów:
https://twitter.com/ProCyclingStats/status/753640635467530240
5. Przepis z przeszłości
Bauke Mollema's race bike weighs 6.76kg –no wonder it floats over bumps in the road https://t.co/EH42mZzlOd #cycling pic.twitter.com/Y0RROilWEG
— road.cc (@roadcc) July 14, 2016
Limit wagi roweru ograniczający ją do 6.8kg jest ewidentną zaszłością. Choć sprzęt Chrisa Froome’a uległ zniszczeniu podczas zderzenia z motocyklem, to jednak współczesne rowery są nie tylko szybkie i lekkie, ale przede wszystkim bezpieczne. Trek Bauke Mollemy złożony na dostępnych na rynku, zaawansowanych, ale standardowych komponentach musi być specjalnie dociążany, by zmieścić się w limicie!
6. Ultralekka rama z grafenu
Graphene frames are coming, and they could weigh just 350g https://t.co/yCtabD6JgP pic.twitter.com/vJjh2TUW9Z
— Cycling Weekly (@cyclingweekly) July 14, 2016
To, co wyżej ma znaczenie w kontekście ciągłego rozwoju technologii, z jakich korzysta branża rowerowa. Brytyjski producent, firma Dassi twierdzi, że jego rama korzystająca z kompozytu wykorzystującego grafen waży… 750g, ale projektanci twierdzą, że bez problemu można osiągnąć wartość 350g! To by oznaczało zejście z wagą kompletnego roweru szosowego o kolejne pół kilograma. Co na to UCI?