Poniedziałkowe loverove pod znakiem przejazdu przez Pireneje, czyli zaczynamy tydzień od dobrego zestawu zdjęć, wideo i newsów z Tour de France
1. Parasol dnia
Obrewanie chmury na ostnim podjeździe Arcalis w Andorze było dodatkowym elementem, który utrudnił pracę kolarzom po długim dniu spędzonym w Pirenejach. Jarlison Pantano znalazł jednak na nie najprostszy z możliwych sposobów:
"I'm cycling in the rain" 🎶🌂 #TDF2016https://t.co/2zdSb9T7ef
— Tour de France™ (@LeTour) July 10, 2016
2. Zdjęcia, zdjęcia, dużo świetnych zdjęć
Kolejne etapy i kolejne historie:
ICYMI: Photo gallery: 2016 Tour de France Stage 7 #TDF2016 https://t.co/jqZb3v1D4F pic.twitter.com/VAlZrCW6g4
— CyclingTips (@cyclingtips) July 9, 2016
Greg Van Avermaet broni pozycji lidera, za jego plecami czają się faworyci a na koniec ich głowy spada „flamme rouge” (etap 7, czyli wjazd w góry)
Take in the stunning views and spectacular racing in this gallery from stage 8 of the #TDF https://t.co/jNeYKyx9cg pic.twitter.com/rkkfrsOTbN
— CyclingTips (@cyclingtips) July 10, 2016
Rafał Majka walczący o koszulkę w grochy, Pierre Rolland we krwi i Chris Froome atakujący na zjazdach (czyli etap 8 prowadzący przez Tourmalet)
Another day, another epic #TDF2016 photo gallery: https://t.co/S6iUMmOGcH pic.twitter.com/1PB3jqyBpX
— CyclingTips (@cyclingtips) July 11, 2016
Nie ma nic bardziej malowniczego niż ulewa w górach (etap 9 i oberwanie chmury w Arcalis)
3. W stylu „kwiato”
Nikt nie spodziewał się Chrisa Froome’a atakującego na zjazdach a tym bardziej w takim stylu. Polscy kibice oczywiście znaleźli analogię do sposobu, w jaki na odcinkach prowadzących w dół odjeżdża rywalom Michał Kwiatkowski. Ubiegłoroczny mistrz świata nie załapał się do składu Team Sky na Tour de France, ale jak widać swój wkład w zdobycie żółtej koszulki ma:
https://www.youtube.com/watch?v=rEKlBgOVlYw
4. Prędkość weekendu
Reached a new max speed today chasing back on after double wheel change then a bike change. #shittingmyself! pic.twitter.com/VTsgdS6ebp
— Leigh Howard (@leighhoward1) July 10, 2016
Na etapie ósmym Froome pędził do mety, ale wszystko wskazuje na to, że rekordzistą Pirenejów jest Leigh Howard z ekipy IAM Cycling, który na jednym ze zjazdów osiągnął szaleńcze 122km/h!