Nowy tydzień, nowe loverove. Zaczynajmy:
1. Koszulka dnia
Kolejny zespół poważnie zmienia swój wizerunek. Rosyjska Katiusza już nie będzie straszyła świata wizerunkiem Kremla i dziwnymi maziami. Nowa identyfikacja wizualna to zupełnie nowe logo (moim zdaniem nieudane), typografia, strój i strona www. Zmianie towarzyszy także wprowadzenie sloganu zespołu, który brzmi: „We Are Heroes”.
The wait is over!Discover our new jersey for season 2016 made with @KATUSHASports! #TeamKATUSHA #KATUSHA #racetowin pic.twitter.com/FlgcxVA1Ck
— KATUSHA (@katushacycling) December 12, 2015
Iconic picture from #Calpe #TeamKATUSHA We are ready for #2016 pic.twitter.com/4cHPWZREG8
— KATUSHA (@katushacycling) December 13, 2015
Team owner Igor Makarov leads the bunch of the ride with sponsors #TeamKATUSHA pic.twitter.com/az2oF3i9WJ
— KATUSHA (@katushacycling) December 13, 2015
2. Zniechęcenie sezonu (albo i nie?)
Will you miss Oleg? | Exclusive: Tinkov to leave cycling after 2016 season | https://t.co/qmSoirQ8Wn pic.twitter.com/flpKuppuqi
— Cyclingnews (@Cyclingnewsfeed) December 14, 2015
Oleg Tinkow zapowiedział, że rok 2016 będzie ostatnim, w którym będzie sponsorował i prowadził grupę kolarską. Choć jest pasjonatem, przede wszystkim prowadzi biznes. Jego firma osiągnęła już cele marketingowe przy pomocy sportu, od 2017r będzie przeznaczać budżet na reklamy telewizyjne. Do tego Tinkowowi nie udało się zmienić kolarstwa tak, jak tego oczekiwał. Nie bez znaczenia jest również trudna sytuacja gospodarcza w Rosji. Czy i w jaki sposób Tinkow wycofa się z kolarstwa będziemy tak naprawdę wiedzieć dopiero za rok. Z nim nigdy nic nie wiadomo.
3. Maja nie składa broni
Do poczytania w niedzielny poranek to i owo o minionym oraz nadchodzącym sezonie. Posted by Maja Włoszczowska on Saturday, 12 December 2015