fbpx

Top 5 pomysłów na offseason

Przez ostatnich kilka miesięcy myślałeś/łaś tylko o wyścigach? XC, maratony, etapówki, szosa? Pora odpocząć. Zawodowcy w tym czasie jadą na wakacje w tradycyjnym tego stopnia znaczeniu. Amator większość urlopu wykorzystał by latem jeździć na rowerze. Jak zagospodarować najbliższych kilka tygodni?

1. Nie rób nic

Po prostu. Zrób sobie kilka dni wolnego. Zapomnij o rowerze, zjedz dobry obiad, idź na pączka, piwo i do kina. Odśwież zaniedbane w sezonie znajomości, albo po prostu wejdź pod koc z książką i herbatą. Odpoczynku potrzebuje nie tylko twoje ciało, ale i umysł.

2. Jedź na wycieczkę

No dobrze, ale ileż można nic nie robić. W terenie jest jeszcze sucho, boczne szosy nie są śliskie ani zabłocone. Poeksploruj, poszukaj, jedź w miejsca, gdzie cię jeszcze nie było. Znaleziska z jesiennych wycieczek wykorzystasz na treningach w nowym sezonie. A nawet jeśli nie, to zawsze po prostu spędzisz trochę czasu na rowerze zwyczajnie sobie kręcąc:)

photo-1441716844725-09cedc13a4e7

3. Idź w góry

Piesze wycieczki, czy to w formie tradycyjnej czy też żwawszej, czyli marszobiegu to sama przyjemność. Tatry lub Beskidy o tej porze roku są piękne a nawet czas, gdy twoja dyspozycja jest nieco niższa nie powoduje, że zaplanowana trasa będzie męcząca. Miesiące spędzone na rowerze sprawią, że górski trekking będzie dla ciebie prawdziwą przyjemnością. Pamiętaj tylko, że dzień już jest krótki a nieco wyżej może być ślisko.

4. Przygotuj sprzęt

Jeśli bardzo za nim tęsknisz, zadbaj o swój sprzęt Zrób przegląd roweru startowego. Łożyska, linki, pancerze, klocki, amortyzacja – wszystko co trzeba, aby na wiosnę po prostu wytrzeć z kurzu i pojechać na wyścig. Treningówkę sprawdź i przystosuj do zimy: szersze opony, błotniki, gęstsza oliwka do łańcucha zapewnią komfort i bezpieczeństwo w nadchodzących miesiącach. Zrób wszystko tak, by gdy przyjdzie na to pora móc się skupić na jeździe a nie na walce ze sprzętem.

cycling-659778_1280

5. Przełaj to nowa czerń

Ostatnio to najbardziej oklepana propozycja, ale cóż, musi się tu pojawić. Cyclocross to nowa-starta moda, która wróciła napędzana entuzjazmem Anglosasów i interesami firm rowerowych. Możesz potraktować przełaj jako odskocznię od nużących treningów na szosie, sposób na podtrzymanie dyspozycji albo nowe doświadczenie, które rozwinie cię jako kolarza. Jedyny problem to dodatkowy wydatek na sprzęt i jego utrzymanie.

TWOJA MARKA NA BLOGU XOUTED?
ZOBACZ, JAK TO ZROBIĆ!


Opublikowano

w

przez