Loverove na środę: zaczynamy od imponujących obrazków z Islandii, przechodzimy do nieco mniej imponującego dorobku polskiego pop-punku przełomu wieków by skończyć na wsparciu dla Joanny Ciszewskiej w walce o „Nagrodę Alchemika”.
1. Islandia koi oczy
Na początek kilka ujęć z Islandii. Sam Seward przemierza tamtejsze ścieżki. Krajobraz niczym z teledysku „Joga” Bjork. Jest to imponujące.
2. Utwór muzyczny o rowerku
Wykopane z archiwum, miejmy nadzieję, że nieaktualne. Jest rok 2000 i podmiot liryczny, którego słowa melorecytuje obecny poseł-elekt Paweł Kukiz nie chce kupić córce rowerka.
https://www.youtube.com/watch?v=N99qSCGCGHA
3. Niszowe kolarstwo w mainstreamie
Nie wiem, czy Nagroda Alchemika to coś istotnego czy nie. W końcu związana jest z dziwny autorem i książką, z której przynajmniej połowa czytelników kpi w żywe oczy ;). Mimo to, z przekazem, który niesie nagroda („dla człowieka, który miał odwagę sięgnąć po swoje marzenia”) trudno dyskutować. Zatem zagłosujcie na Joannę Ciszewską, mistrzynię świata mtb 12h solo. To kolejna szansa, by o naszym, niełatwym przecież sporcie, dowiedziało się przynajmniej parę osób więcej.
Drodzy! Joaśka znalazła się w finale Nagrody Alchemika. Głosowanie trwa do 15. listopada: jeżeli chcielibyście wesprzeć... Posted by przygodairower.pl on Tuesday, 27 October 2015