Niełatwo o dobry wyścig cross-country. Wiele elementów musi zagrać, aby całość uznać za wartościową imprezę. Puchar Polski w Skomielnej Białej z pewnością taką był.
Ponad normę
Puchar Szlaku Solnego to seria zawodów, w której uczestniczę trzeci rok z rzędu. Dla mnie, zawodnika kategorii ?Masters? to wymagające wyścigi, na których zawsze mogę liczyć na pewien sprawdzony standard, uczciwą trasę i kilku mocnych rywali. Kolarze z młodszych kategorii wiekowych również nie mają na co narzekać – to dobra szkoła mtb.
Pewien problem pojawia się dla juniorów, orlików i elity. Trasy na Pucharze Szlaku Solnego choć wymagające fizycznie, odstają nieco od współczesnych standardów jeśli chodzi o poziom trudności technicznych. Dla mnie to dobry sprawdzian, dla kogoś, kto aspiruje do startów w Pucharze Świata zdecydowanie za mało.
Skomielna Biała wróciła do kalendarza po rocznej przerwie. Zmieniona lokalizacja, wyższa kategoria (eliminacja Pucharu Polski) i dogodny termin (dwa tygodnie przed mistrzostwami kraju) w połączeniu z wyraźnym zaangażowaniem organizatora: klubu KS Luboń sprawiły, że dostaliśmy jedną z ciekawszych imprez w sezonie.
Zaproponowana runda obaliła mit, że ?trudna trasa? musi oznaczać przywiezione Kamazem głazy i metrowe dropy. Poza jedną skocznią wiodła leśnymi ścieżkami, których właściwym określeniem jest ?bardzo techniczne?. To było ?Pure MTB? w wydaniu zawodniczym. Trzeba było kręcić, balansować, wybierać a to wszystko na zmęczeniu powodowanym trzydziestoprocentowymi stromiznami na podjazdach.
Do tego dochodzi niezła oprawa zawodów: aktywny spiker, sprawnie działające biuro, dostęp do wody, kurtynka wodna chłodząca zawodników w ekstremalnym upale, zdrowy posiłek ?na bloczek? czy dostęp do bufetu.
Korzystny termin i ranga wyścigu zaowocowała dobrą frekwencją, zarówno jeśli chodzi o ilość (ponad 200 osób, nie licząc dzieci, z dziećmi niemal 300) jak i jakość (spora część krajowej czołówki w niemal każdej kategorii).
Jednym zdaniem: impreza się udała.
Co dalej?
Mam nadzieję, że zawody w Skomielnej nie były jednorazowym wystrzałem. W zeszłym sezonie KS Luboń odwołał swoją eliminację Pucharu Szlaku Solnego, w tym impreza powróciła do kalendarza z przytupem.
Trasa, którą z chęcią widziałbym, przynajmniej częściowo, oznaczoną na stałe jest gwarancją rozwoju dla startujących kolarzy i powinna wejść do kalendarza PZKol jako obowiązkowy punkt programu.
Szczególnie cenne jest także zaangażowanie lokalnych organizatorów i sponsorów. To dla nich spory wysiłek, tym bardziej należą się im brawa, połączone z życzeniami stabilności finansowej. Szkoda byłoby, gdyby tak dobra impreza okazała się efemerydą.
Dla mnie prywatnie Puchar Polski w Skomielnej był sporym wyzwaniem. Fakt, że całkiem sprawnie (mimo defektu) poradziłem sobie z tak wymagającą rundą jest powodem do satysfakcji. Zdaję sobie sprawę, że jako ?Masters? (czytaj: emerytowany amator) nie jestem grupą docelową zawodów rangi Pucharu Polski, jednak fakt, że organizator traktuje mnie poważnie również jest pewnym argumentem za tym, by oddać mu co jego w postaci dobrego słowa. Co więcej, wiem, że zawody tej rangi i na takim poziomie trudności są niezbędne, by mtb nie tylko przeżywało teoretyczny ?renesans? (przebłyski ożywienia w XC zaczynają być widoczne), ale i realnie wróciło na drogę rozwoju.
Głosy o podobieństwie Pucharu w Skomielnej do ?starego grand prix?, czyli zawodów, które wychowały pokolenie najlepszych polskich kolarzy górskich sugerują, że to jest dobry kierunek.
Mając w pamięci zeszłoroczny Puchar Polski w Tuchowie (odbędzie się również w tym roku), wiedzę o udanych imprezach w Boguszowie-Gorcach i wyścigu Mai Włoszczowskiej czy zaangażowanie kilku innych, lokalnych organizatorów, wierzę, że jeśli budżety lokalnych klubów wytrzymają, najbliższe sezony w polskim cross-country mogą być całkiem ekscytujące.
Ta strona używa plików cookie służących do monitorowania ruchu usługą Google Analytics oraz plików cookie zewnętrznych usług (
Facebooka, Instagrama, Youtube, Twittera). Rozumiem
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.