Sezon kolarski jest coraz dłuższy. Do pierwszych startów w tropikach pozostało już mniej niż 2 miesiące. Mimo to, mamy martwy sezon. Są jednak tacy, którzy wypełniają pustkę i dostarczają nam rozrywki. Jakie są sposoby, by przebić się do mediów w długie, jesienne wieczory i porwać fanów kolarstwa?
Zorganizuj ekstremalny obóz
Bjarne Riis od lat proponuje swoim kolarzom i ich obsłudze specyficzne doznania. A to wysyła ich na poligon, a to na obóz przetrwania. Buduje w ten sposób ducha drużyny a przy tym dostarcza kolarskim mediom idealną ?zapchajdziurę?. Nietypowego newsa (nawet jeśli powtarzanego co roku) chętnie przetworzą wszyscy. Ciekawostki i sensacje zawsze się dobrze klikają. Peter Sagan z plecakiem na Kilimandżaro to przecież temat-samograj. Jakoś tak się składa, że faktycznie Riis najlepiej potrafi sprzedać swoje wyjazdy integracyjne. Wyjazd na ryby zawodników Jonathana Vaughtersa nie wzbudził już takich emocji.
Two great riders and friends on the sixth day of our training camp in Gran Canaria @albertocontador @ivanbasso pic.twitter.com/TH96jD5N4G
— Tinkoff (@tinkoff_team) December 5, 2014
Pokaż specjalne stroje
Znów Tinkoff-Saxo. Przełom listopada i grudnia to czas, gdy ekipy jadą na pierwsze zgrupowania. Przymierzają sprzęt na kolejny sezon, często też dostają nowe stroje. Contador, Majka i spółka gdy wrócili z Kilimandżaro szybko przesiedli się w samolot na Gran Canarię, i tam jeździli w nietypowych, ?maskujących? koszulkach. Z pewnością to nie będą oficjalne stroje drużyny w sezonie 2015, ale idea kamuflażu działającego wbrew swojej nazwie: jako element szczególnie widoczny, sprawdziła się znakomicie.
Podpisz ciekawy kontrakt
Słyszeliście o drużynie Airgas-Safeway? Do tej pory ja też nie. Niewielki, kontynentalny team z USA przygarnął niechcianego w Europie Chrisa Hornera i od razu zrobiło się o nim głośniej. Można też pójść po bandzie i zatrudnić byłego dopingowicza. Tym tropem poszła drużyna CCC Sprandi Polkowice, podpisując umowę ze Stefanem Schumacherem. O ?Cyckach? od razu napisali w cyclingnews.com. Zapewne równorzędnych kolarzy z podobnymi oczekiwaniami finansowymi było przynajmniej kilku, ale transfer Gregi Bole nie wywołał już takich emocji.
Bradley Wiggins to ride the Giro d’Italia?
| http://t.co/3nr7XaV0F6 pic.twitter.com/EJrOtKUbIQ— Cycling Weekly (@cyclingweekly) December 1, 2014
Ogłoś swoje plany
O Bradleyu Wigginsie mówiło się już właściwie tylko w kontekście rekordu godzinnego oraz kariery torowej, której zwieńczeniem ma być złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Rio. Ewentualnie wspomina się o jego pomyśle powalczenia o podium w Paryż-Roubaix. Tymczasem Sir Wiggo stwierdził, że skoro na trasie Giro d?Italia jest 60km jazda indywidualna na czas a on raptem miesiąc później będzie chciał przejechać niewiele krótszy dystans na torze podczas jazdy godzinnej, to chętnie rozważy start we włoskim tourze. To marketingowy strzał w dziesiątkę. Nawet, jeśli Wiggins na trasie Giro będzie tylko trenował, to jako były zwycięzca Tour de France będzie wymieniany w gronie faworytów a jego nazwisko i nazwa drużyny będą odmieniane przez wszystkie przypadki.
Zabij rutynę
W zamierzchłych czasach szosowcy chętnie zimą startowali na torze. Obecnie jest to rzadkość, dlatego też starty Marka Cavendisha w ?sześciodniówkach? w Gandawie i Zurychu wzbudziły spore zainteresowanie. Supersprinter potrenował tam solidnie, odszedł od schematu, jakim są wakacje w ciepłych krajach i wycieczki na rowerze mtb. Przy tym wzbudził nieco kontrowersji, bo pomysł ten nie do końca spodobał się jego dyrektorowi sportowemu. ?Cav? mógł więc błyszczeć na twitterze i wszyscy byli zadowoleni. Wychodzenie poza schemat jest w ogóle dobrym pomysłem marketingowym (cóż, to truizm ;) ). Swoje 5 minut tej jesieni dostał Andrzej Bartkiewicz, bijąc rekord Polski w jeździe godzinnej. Rękę na pulsie trzyma jak zawsze marka Redbull. Ich pomysł na dekonstrukcję zawodów przełajowych ze wspólnym udziałem gwiazd szosy, cyclocrossu i mtb również zyskał kilka chwil uwagi kibiców.
Jesteś zawodnikiem? Prowadzisz amatorską drużynę? Bawisz się w zawodowca? Może też pójdź ich śladem i zrób coś nietypowego? Ostatnio z fejsika wieje nudą ;)