fbpx

Tag: życie

  • Jak nie cierpieć zimą

    Jak nie cierpieć zimą

    Lubię trenować w zimie. I nie chodzi o tę całą otoczkę o budowaniu charakteru i wyrzeczeniach, które hartują stal. Jak każda część sezonu, tak i ta ma swój urok a wszystko tak naprawdę zależy od nastawienia. Powiedzmy sobie szczerze. Jeśli decydujesz się na uprawianie sportu, z dobrodziejstwem inwentarza otrzymujesz elementy, które nie są przyjemne same […]

  • Rok po odśnieżaniu

    Rok po odśnieżaniu

    Znów jest mróz, znów jest śnieg. Zawodowcy znów ścigają się w ciepłych krajach. Minął rok od restartu bloga i teraz muszę zmierzyć się z cyklicznością wydarzeń. Bo choć każdy wyścig jest inny, pewne schematy pozostają. To zawsze było zmorą, gdy pracowałem i współpracowałem z mediami rowerowymi. Sztampa. Kalendarz wyścigów określa tematykę wpisów. Pory roku nadają…

  • Live, Death and the Art of Cycling. Dawno nie było wojny.

    Live, Death and the Art of Cycling. Dawno nie było wojny.

    Żyjemy w najwspanialszym ze światów w najbardziej przyjaznej z możliwych rzeczywistości. Przynajmniej co do zasady. Powszechny spokój i dobrobyt sprawia, że pierwotne popędy kanalizujemy w mniej szkodliwych aktywnościach niż polowanie czy wojna. Na przykład w kolarstwie. https://www.youtube.com/watch?v=da9IZqXJuGk Zaczynamy zimą. Tak, właśnie teraz. W garażach, piwnicach, salonach, sypialniach i gdzie tam jeszcze trzymamy swoje rowery, trwa…

  • Czy twój rower jest etyczny?

    Czy twój rower jest etyczny?

    Brytyjski Halfords zamawia swoje rowery w Kambodży. Podobno sprzęt marki Raleigh również stamtąd pochodzi. Duża część kolarskiej odzieży szyta jest w Bangladeszu czy Pakistanie, gdzie pracownicy zarabiają miesięcznie mniej, niż Ty płacisz za parę skarpetek? Sprawa chodziła mi po głowie od dłuższego czasu. Na podpowiedź dotyczącą Halfordsa trafiłem na twitterze. Z brytyjską siecią marketów sportowych…

  • Jak przejechać 12000km

    Jak przejechać 12000km

    Zakończenie ?offseasonu? uczciłem poranną przejażdżką po Lasku Wolskim. Temperatura 6 stopni i brak wychładzającej mgły powodują, że takie warunki odbieram jako nad wyraz sprzyjające. To niesamowite, jak wiele zależy od punktu odniesienia. Jutro pierwszy dzień nowego sezonu. Ten miniony zakończyłem z bilansem  około 12,3tys kilometrów, około 540 godzin aktywności. Gdyby przeliczyć to na średnią, krajową…

  • Nie przegap w ten weekend – wykorzystaj chwilę ciszy

    Nie przegap w ten weekend – wykorzystaj chwilę ciszy

    Brak ważnych wydarzeń sportowych i nienajlepsza pogoda dają czas na odrobinę odpoczynku. To nie tak, że ?październik=roztrenowanie?. Przecież, jak zawsze, jest tyle rzeczy do zrobienia! Szosowcy zakończyli sezon na dobre. Przy najszczerszych chęciach, wyścigi na dalekim wschodzie trudno traktować inaczej, niż egzotyczny sposób na poprawę statystyk i realizowanie zobowiązań sponsorskich. Przełajowcy niby już rozpoczęli rywalizację,…

  • Jestę kolarzę

    Jestę kolarzę

    Nowa praca, nowa szkoła, znajomi poznani na imprezie? Spotykając nowych ludzi każdy z nas przynajmniej kilka razy zmierzył się z takimi pytaniami, gdy świat dowiedział się się, że jesteśmy kolarzami… Zestaw dylematów i zdziwień jest standardowy, ale zdarzają się w nim perełki. Powyższa animacja jest wprost genialna i absolutnie trafia w sedno. Ze swojej strony dodam jeszcze kilka elementów do scenariusza zapoznawczego small talku…

  • L?verove 1.10.2014

    L?verove 1.10.2014

    Żegnaj Filutku, czyli loverove prywatne. Przez ostatni rok mieszkałem w Krakowie przy ul. Małej, w lokalu, który przez lata zajmował Marian Eile, założyciel i pierwszy redaktor naczelny tygodnika „Przekrój”. Nie wiem, czy miało to jakiś wpływ na fakt, że na dobre reaktywowałem swojego bloga i w tym czasie napisałem naprawdę wiele artykułów. Mam nadzieję, że mimo…