fbpx

Loverove 5.10.2015

Loverove na poniedziałek. Specjalnie dla was. Nie tylko o Nibalim :)

1. Zjazd dnia

Vincenzo Nibali wygrywa pierwszy „monument” w karierze, Giro di Lombardia, dzięki brawurowej akcji na zjazdach z Civiglio. Po drodze niemal zderza się z motocyklem, ale uchodzi z życiem i zwycięża w wyścigu. To kolejny raz w tym roku, gdy umiejętności zjazdowe są głównym punktem programu.

2. Nieistniejąca koszulka dnia

Koszulka mistrza Włoch, jaką Astana od dwóch sezonów przygotowuje Nibalemu jest mocno kontestowana przez fanów. W tym roku i tak jest lepiej, zamiast niewielkiego „logotypu”

cały tułów „Rekina z Messyny” jest opasany w sumie klasycznym, trójkolorowym pasem:

W takiej samej wygrał Giro di Lombardia, ale świat, w tym nasze rowery.org australijski Cyclingtips czy amerykański Peloton Magazine jako okładkę artykułu opisującego triumf Włocha w „Wyścigu Spadających liści” użyło zdjęcia z koszulką, jaką mógłby nosić Nibali, w większym stopniu prezentującą narodowe barwy. Co o tym sądzicie?

Etit: to nie fotoszop a przyklejona chorągiewka :) Widać nawet wiatr chciał, aby koszulka mistrza Włoch była bardziej „godna”.

Zobaczcie sami:

https://www.youtube.com/watch?v=A7KSqzOhFdY

3. Nadchodzi zima

Siódmy sezon „Gry o Tron” dopiero wiosną a „Wichry Zimy” nie wiadomo kiedy, zatem zamiast tego ekipa GCN pokazuje, jak przygotować rower i kolarza do mniej sprzyjających warunków, które już wkrótce nawiedzą północną półkulę:

https://www.youtube.com/watch?v=m506Rrz7P9M


Opublikowano

w

przez