fbpx

Poniedziałkowy skrót#35

Nad wyraz ładnie rozpoczyna się sezon 2015 dla polskich kolarzy. Oczywiście zawsze można rozwodzić się na przyczynami i istotą ?renesansu?, jednak porcja dobrych wyników i wiadomości już w lutym napawa optymizmem.

Słowiańskie emiraty

Bez względu na to, co sądzicie o zimowych wyścigach rozgrywanych w krajach arabskich, Tour of Qatar ma kategorię HC. Maciej Bodnar, który na finiszach wspierał Petera Sagana a sam świetnie odnalazał się na jednym z wietrznych etapów zajął w zawodach drugie miejsce. Zwycięzcą został Niki Terpstra, który był równie czujny co Polak a do tego najlepiej pojechał na czas. Z kolei Peter Sagan sprawdzał swoją sprinterską dyspozycję i regularnie przyjeżdżał do mety w top5 a dwa razy był nawet drugi. Biorąc pod uwagę, że Słowak jest raczej specjalistą klasyków, to znakomity rezultat. Wygląda więc na to, że transfer do ekipy Olega Tinkowa i Bjarne Riisa wyszedł na dobre zarówno Saganowi jak i jego głównemu pomocnikowi, Bodnarowi. Morale obu kolarzy rośnie a to dobrze wróży w kontekście zbliżających się wyścigów jednodniowych. Z perspektywy wyścigu w Katarze będą musieli bardzo pilnować Alexandra Kristoffa. Norweg, który w zeszłym roku wygrał Mediolan-Sanremo i kalsyk w Hamburgu a w emiratach pokazał szybkość i moc, wygrywając aż trzy etapy!

i Hiszpania

Szóste miejsce Macieja Paterskiego (CCC Sprandi Polkowice) w Vuelta a Murcia i ósme Gregi Bole w Classica Almeria budzą? niedosyt dyrektora grupy, Piotra Wadeckiego. Fakt, że w Almerii triumfował Cavendish a w Murcii Rein Taramae przed Bauke Mollemą nie przeszkadza kierownikowi ekipy wymagać więcej od swoich kolarzy. To pokazuje, jak bardzo zmienia się perspektywa. Jeszcze niedawno takie wyniki bralibyśmy ?w ciemno?, teraz pojawia się dyskusja, co zrobić, by nie tylko dobrze się prezentować, ale i wygrywać!

Pięć wygranych Cavendisha

Skoro już mowa o sprinterach, trzeba wspomnieć Marka Cavendisha. Brytyjczyk po pechowym sezonie 2014 wyraźnie dochodzi do formy i pracuje nad pewnością siebie. Po wyścigach w San Luis oraz Omanie ma już na swoim koncie pięć zwycięstw i prowadzi w rankingu najskuteczniejszych kolarzy. Dla zawodnika tego formatu wygrane w mniejszych imprezach nie są aż tak istotne, jednak biorąc pod uwagę kontekst, to spory krok do odbudowania pozycji największej gwiazdy sprintu.

Wygrywa z sześćdziesiątką na karku!

Ned Overend to pierwszy w historii mistrz świata mtb, tytuł ten zdobył w 1990r! To żywa legenda i ambasador kolarstwa górskiego oraz nieustająco czynny zawodnik. Skutecznie łączy jazdę na rowerze z innymi dyscyplinami outdoorowymi, czego efektem były też sukcesy w zawodach XTERRA (rodzaj offroadowego triathlonu). W miniony weekend Overend po raz kolejny zadziwł rowerowy świat, wygrywając pierwsze mistrzostwa USA na Fat Bike?ach. Co ważne ścigał się w kategorii ?open? bez rozróżnienia na wiek.

Niezawodowstwo

Marek Konwa, od kilku sezonów kolarz górski i przełajowy numer jeden w naszym kraju wypełnił swój kontrakt z teamem zawodowym Barta Brentjensa i w tym sezonie będzie reprezentował barwy? grupy 64sto z Leszna. To spore zaskoczenie, które można traktować jak degradację. Model indywidualnego sponsoringu połączonego ze wsparciem samorządu oraz lokalnego klubu mogą jednak dać chwilę oddechu wciąż młodemu zawodnikowi. Z pewnością nie jest to najłatwiejszy czas dla niego, zatem proponuję oceniać sytuację po sezonie a nie przed.

Zdjęcie okładkowe: Isabell Schulz, flickr CC BY SA 2.0


Opublikowano

w

przez